Redakcja Mobilestage.in w składzie: Cezary Zapała, Arkadiusz Radek i Paweł Kawalec udała się wczoraj na Targi Mobilne, które miały miejsce na Stadionie Narodowym w Warszawie. Postanowiliśmy sprawdzić, co ciekawego dla nas (fanów nowych technologii) polskie firmy będą miały do zaprezentowania w najbliższym czasie.
Do Warszawy przybyliśmy dość wcześnie. O 9.30 byliśmy pod Stadionem Narodowym, by po krótkim spacerze dotrzeć na Targi. Tuż po 10-tej otrzymaliśmy identyfikatory i po zeskanowaniu naszych kodów mogliśmy oficjalnie wejść na halę. Stoiska, mimo iż były dość niedużych rozmiarów, to pozwalały na dość komfortową rozmowę, zrobienie zdjęć czy nagranie wideo. Po krótkim obchodzie i sprawdzeniu, co na pierwszy rzut oka interesuje nas najbardziej, postanowiliśmy udać się w kilka szczególnie interesujących nas punktów.
DICE+
DICE+ to inteligentna kostka do gry, która komunikuje się z tabletem wyposażonym w system Android lub iOS. Wystarczy uruchomić grę, która współpracuje z kostką (na razie oficjalnie jest to 6 aplikacji przygotowanych przez producenta + kilkanaście nieoficjalnych), by móc bawić się w trybie wieloosobowym. W trakcie trwania Targów zagraliśmy w popularnego chińczyka. W tym celu wystarczyło rzucić kostką, która wyświetlała odpowiedni numer, widoczny również na tablecie, a następnie kliknąć na pionka, którego chcieliśmy przesunąć i grać w ten sposób dalej. DICE+ to świetna propozycja dla gier wieloosobowych. Na pewno przypadnie do gustu fanom planszówek (w szczególności RPG), ale to nie wszystko, co potrafi. Kostka jest w stanie wychwycić np. to, jak szybko nią potrząsamy, co pozwala nam zagrać w proste gry akcji, dostosowane do takiego mechanizmu.
Standardowa cena tego akcesorium wynosi 150 złotych. Producent umożliwia również zakup wersji deweloperskiej z SDK, które daje możliwość stworzenia gier współpracujących z DICE+. Koszt takiej wersji to 99 dolarów. Producent stworzył dodatkowo specjalny sklep z grami, które umożliwiają pełne wykorzystanie kostki, dzięki czemu uzyskamy bezpośredni dostęp do wyselekcjonowanej listy. Do sklepu trafią wszystkie propozycje, nawet nieoficjalne, o ile deweloper wyrazi zainteresowanie jej opublikowaniem.
DICE+ to świetny gadżet, który z pewnością urozmaici spotkanie towarzyskie. Mimo iż na ten moment nie udostępniono zbyt wielu gier, to jak powiedziała nam Pani Oliwia Mandziuk z GameTechnologies S.A., do końca roku do sklepu trafi około 50 dodatkowych, oficjalnych aplikacji, a większe zainteresowanie kostką zapewne przyczyni się do wzrostu liczby stworzonych przez deweloperów gier.
Listonic
Na stoisku Listonic mogliśmy porozmawiać m.in. z Panią Zofią Lach, która przedstawiła nam funkcje i zalety nowego designu, jakie dostępnie są obecne w Listonicu na Androida i iOS. Dowiedzieliśmy się również kilku ciekawych informacji związanych z nowymi możliwościami, jakimi już niedługo uraczy nas ta aplikacja. Największą nowością będzie dodanie do Listonica bazy porad, które dostosowane będą do naszej listy zakupów. Funkcja ta ma działać na zasadzie karteczek z podpowiedziami, np. dodając do naszej listy banany, chleb, masło, aplikacja zasygnalizuje dostępność porad, np. „Po owinięciu końcówki banana folią aluminiową zachowa on świeżość przez dłuższy czas”. Zakupy staną się dzięki temu jeszcze bardziej efektywne, a nam umożliwią pośrednio jeszcze lepsze planowanie swoich wydatków.
Mobilestage.in dowiedział się również, że już niedługo użytkownicy Windows Phone będą na pewno pozytywnie zaskoczeni, ponieważ trwają prace nad redesignem tej wersji aplikacji tak, by stała się jeszcze ładniejsza i bardziej funkcjonalna. Wstępnie mogliśmy przetestować wersję alfa i, mimo że na razie mogliśmy zobaczyć głównie kosmetyczne zmiany to trzeba przyznać, że ilość kliknięć niezbędnych do dotarcia do konkretnych informacji uległa znaczącemu zmniejszeniu.
Rozmawiając o Listonic, podjęliśmy również temat drugiej aplikacji znajdującej się w portfolio dewelopera, czyli Listonic: Zrób Zakupy. Jak się dowiedzieliśmy, projekt jest tymczasowo zawieszony, ponieważ liczba użytkowników zainteresowanych taką funkcją okazała się niewystarczająca. Problem stanowiły także odmienne nazwy tych samych produktów w różnych sklepach. Dopiero przy ujednoliceniu nazewnictwa moglibyśmy w pełni i z pełną przyjemnością robić zakupy za pomocą smartfonu, ale i również porównywać, co jest dla nas bardziej korzystne.
Modlitwa w drodze
Podczas I Targów Mobilnych w Warszawie odwiedziliśmy również obóz raczej rzadko spotykany na tego typu imprezach, a nawet często pomijany. Ojcowie jezuici pojawili się ze swoją aplikacją o nazwie „Modlitwa w Drodze”. Nikt na pierwszy rzut oka nie stwierdziłby co prawda, że ma do czynienia z zakonnikami, jednak po krótkiej rozmowie dowiedzieliśmy się paru ciekawych informacji na temat proponowanej przez nich aplikacji.
Jej działanie opiera się na bardzo prostym mechanizmie – prezentuje nam ona Ewangelię oraz krótkie rozważanie na każdy dzień. Aplikacja przeznaczona jest dla każdego zainteresowanego, jednak została stworzona przede wszystkim z myślą o ludziach, którzy mają problemy ze znalezieniem czasu na codzienną modlitwę. Wszystko podane jest jak na tacy. Istnieje możliwość odsłuchiwania 10-minutowych rozważań oraz zapisywania ich do przesłuchania w późniejszym czasie. Mamy również sposobność ustawienia przypomnienia o modlitwie. Aplikacja ta jest dość świeżą propozycją na polskim rynku, ale już w najbliższym czasie zostanie wydana również wersja anglojęzyczna. Dodatkowo na pytanie o dostępność programu na Windows Phone dowiedzieliśmy się, że jeżeli użytkownicy tego systemu wyrażą zainteresowanie dostępem do takiej pozycji na swoich telefonach to na pewno poczynione zostaną odpowiednie kroki do jej stworzenia.
JakDojade.pl
Jakdojade raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest to bardzo znana pozycja wśród chyba wszystkich użytkowników smartfonów. Producenci tego programu nie spoczywają jednak na laurach i starają się wprowadzać kolejne rozwiązania, które mają zachęcić użytkowników do wyboru ich aplikacji. Najnowszym pomysłem jest wprowadzenie modułu Realtime, który pozwoli sprawdzić, gdzie dokładnie znajduje się nasz autobus za sprawą sygnału wysłanego przez jego GPS. Do tej pory zmuszeni byliśmy do zawierzenia rozkładowi jazdy, jednak jak sami doskonale wiecie, nie każda linia kursuje idealnie w zgodzie z nim. Nowa funkcja na razie dostępna jest testowo dla Wrocławia i Białegostoku, a w następnej kolejności trafi do Warszawy. Kolejne miasta mają być dodawane na bieżąco, o ile będą się w nich znajdować autobusy z GPS, a także sam urząd lub spółka zajmująca się przewozem wyrazi zainteresowanie i zgodę na wykorzystywanie tych danych.
Na koniec postanowiliśmy zapytać się czy wiadomo, kiedy do bazy programu trafią Kielce. Niestety nie mamy dobrej wiadomości. Data nie jest póki co znana, ponieważ miasto korzysta z niezbyt aktualnych rozwiązań dotyczących bazy danych, do której eksportowane są odpowiednie informacje. Póki sytuacja nie ulegnie zmianie, Kielczanie nie będą mogli z niej skorzystać.
DigitalTouch
Na początku nie zwróciliśmy większej uwagi na to stoisko, jednak przy drugim obchodzie zauważyliśmy, że rozwiązania przygotowane przez DigitalTouch są nie tylko ciekawe, ale i przydatne. Firma specjalizuje się w tworzeniu aplikacji dla architektów, którzy przy wykorzystywaniu nowych technologii (w szczególności rozszerzonej rzeczywistości) pozwalają zobaczyć, jak będzie wyglądało dane miejsce czy budynek po wzniesieniu lub renowacji. Musimy przyznać, że program ten wywarł na nas dość duże wrażenie. Wystarczy bądź to sama aplikacja, którą możemy wykorzystać na świeżym powietrzu w miejscu, w którym ma stanąć budowla, by zobaczyć za pomocą tableta, jak będzie wyglądało otoczenie po wykonanych pracach, bądź specjalnie przygotowana makieta i urządzenie mobilne zdolne do wygenerowania jej w formie 3D, w której możemy dokładnie zobaczyć, jak budynek będzie wyglądał na danym piętrze czy też jak z lotu ptaka widoczni będą spacerujący ludzie, a także wiele innych szczegółów. Już niebawem sami będziecie mogli się przekonać jak prezentuje się ta aplikacja, ponieważ już niedługo udostępnimy filmik prezentujący możliwości rozszerzonej rzeczywistości w architekturze.
Aktualnie firma w głównej mierze współpracuje z dużymi podmiotami, które zlecają jej wykonanie konkretnego projektu. Jednak w rozmowie z Panem Jakubem Tutak dowiedzieliśmy się, że współpraca z mniejszymi biurami architektonicznymi w formie wykonania pojedynczego projektu lub czasowej subskrypcji jest również jak najbardziej możliwa.
Pudełko na Gwarancje
Pudełko na Gwarancje to program, który umożliwia nam przechowywanie paragonów bez konieczności ich fizycznego posiadania. Wystarczy, że po instalacji aplikacji zrobimy zdjęcie produktowi, a następnie paragonowi, by po chwili do bazy został dodany i zapisany w chmurze odpowiedni wpis. Dzięki temu nie musimy już dłużej przejmować się tym, że uszkodziła nam się pamięć w telefonie, bo zawsze i wszędzie będziemy mogli uzyskać dostęp do naszych skanów, dzięki którym bez problemu zareklamujemy produkt.
Aplikacja dostępna jest na iOS i Android, ale już niedługo dołączyć do nich również wersja na Windows Phone.
WACOM
Odwiedziliśmy również stoisko iMad – autoryzowanego resellera Apple, który w swojej ofercie ma także m.in. sprzęt Wacom. Mieliśmy okazję jako jedni z pierwszych przetestować przedpremierowo najnowszy tablet graficzny Wacom Cintiq Companion z Windows 8. Tablet jest już dostępny w USA oraz europejskim e-sklepie Wacom, natomiast oficjalnie nie ma go jeszcze w sprzedaży w żadnym polskim sklepie.
Ostatnia propozycja Wacoma dla profesjonalnych grafików i cyfrowych artystów to połączenie tabletu multimedialnego z tabletem graficznym. Cintiq Companion odziedziczył wszystko co najlepsze z rodziny Cintiq – 13-calowy ekran multi-touch o rozdzielczości Full HD, pióro Pro Pen z 2048 poziomami nacisku, programowalne przyciski oraz piękny i smukły design. Urządzenie zostało wyposażone w procesor Intel Core i7 3 generacji, 8 GB pamięci RAM, kartę graficzną Intel HD 4000, dysk SSD o pojemności 256 GB lub 512 GB, czytnik kart MicroSD, Bluetooth, WiFi, 2 kamery HD (przednia 2 Mpx oraz tylna 8 Mpx), a także porty Mini DisplayPort i USB 3.0.
Konferencje
Na Targach nie zabrakło również konferencji tematycznych, które z drobnymi przerwami trwały prawie cały dzień. Ilość możliwych prelekcji była tak duża, że czasami ciężko było się zdecydować, którą wybrać. Koniec końców wybraliśmy się na panel związany ze zdrowym odżywianiem i uprawianiem sportów za pomocą smartfonów. Wykłady były ciekawe i szczegółowe, dzięki czemu każda zainteresowana osoba mogła dowiedzieć się wielu ciekawostek i przydatnych informacji o tym, jak łatwo i efektywnie wykorzystać dostępne aktualnie narzędzia, by prowadzić zdrowy tryb życia.
Zorganizowanie I Targów Mobilnych w Polsce uważam za doskonały pomysł. Jak na początek myślę, że wszystko zostało nieźle przygotowane, choć niestety kolejka do Google Glass była tak długa, że nie podczas kilku okrążeń hali, musieliśmy odpuścić sobie tę atrakcję i tylko przyglądaliśmy się z zainteresowaniem na reakcję innych osób po założeniu okularów. Ciekawe konferencje i liczni wystawcy, którzy chętnie odpowiadali na każde pytanie to na pewno duży plus tego wydarzenia. Dość duża liczba gości świadczyła również o zainteresowaniu tego typu targami. Mam jednak nadzieję , że w przyszłym roku wzrośnie liczba wystawców, którzy zaprezentują również sprzęt i akcesoria. Byłem nieco zaskoczony, że na takim wydarzeniu zabrakło choćby GoClever i innych polskich producentów oraz dystrybutorów związanych z branżą mobilną. Na ten moment organizatorom należą się ogromne brawa za tego typu przedsięwzięcie i odwagę w jego realizacji.