ZTE Blade A452 – Recenzja

ZTE to jedna z największych na świecie firm z branży IT, która jest liderem na chińskim rynku jeżeli chodzi o dostawy sprzętu telekomunikacyjnego. W ostatnich latach ZTE skupiło się przede wszystkim na produkcji smartfonów. Nie tak dawno temu na polski rynek trafił model o nazwie ZTE Blade A452, którego znakiem rozpoznawczym jest ogromna pojemność baterii. Smartfon plasuje się w najniższej półce cenowej. W tym segmencie rynku najważniejsza jest stosunek ceny do oferowanej jakości. Recenzowany model ma ogromną konkurencję, ale równocześnie posiada kilka zalet, które mogą przeważyć o jego sukcesie. Więcej o tym w recenzji.

Wygląd urządzenia

Telefon dotarł do redakcji w zwykłym, choć zgrabnym pudełku. W środku znajdowała się ładowarka, kabel do transmisji danych, słuchawki oraz niezbędne dokumenty.

Obudowa smartfona jest wykonana w całości z tworzywa sztucznego o matowej i lekko chropowatej strukturze. Zastosowane do konstrukcji recenzowanego modelu materiały sprawiają, że obudowa nie przyciąga zabrudzeń i bardzo trudno jest ją zarysować. Plastik jest miły w dotyku, nie ma ostrych krawędzi. Co prawda telefon nie należy do najmniejszych, ale dobrze wpasowuje się w dłoń. Klapkę baterii można zdjąć, ale należy użyć do tego dużo siły, ponieważ jest bardzo mocno osadzona w zatrzaskach. Oczywiście ma to również swoje plusy, ponieważ wszystkie elementy są perfekcyjnie spasowane i nic nie skrzypi. Po zdjęciu plastikowej obudowy mamy dostęp do slotów na karty microSIM oraz microSD. Niestety z niewiadomych względów nie można samodzielnie wymienić baterii, jest ona na stałe przymocowana do smartfona.

Blade A452 posiada dosyć sporo niezagospodarowanego miejsca dookoła ekranu. Z przodu znajduje się aparat fotograficzny, czujniki, dioda powiadomień, głośnik rozmów telefonicznych oraz przyciski pojemnościowe do sterowania telefonem. Na prawej krawędzi umieszczono włącznik oraz regulator głośności, natomiast lewa krawędź jest niezagospodarowana. Na dole znajduje się gniazdo ładowania oraz mikrofon. Na górnej krawędzi zamontowano jedynie gniazdo słuchawkowe. Na tylnej części obudowy umieszczono logo producenta, głośnik multimedialny oraz aparat fotograficzny wraz z diodą doświetlającą.

Recenzowany model może się podobać, jest estetycznie wykonany oraz solidnie zmontowany. O Blade A452 nie można powiedzieć, że jest dziełem sztuki, ale z drugiej strony od obudowy smartfonów z tej półki cenowej wymaga się przede wszystkim trwałości.  Niestety za sprawą baterii o ogromnej pojemności, telefon waży więcej niż jego konkurenci, jest też od nich nieznacznie grubszy oraz cięższy.

Specyfikacja techniczna

Ekran

W recenzowanym modelu zamontowano wyświetlacz o przekątnej 5“ i rozdzielczości 720p, co przekłada się na zagęszczenie pikseli na poziomie 294 PPI. Rozdzielczość 1280 x 720 pikseli jest w tym wypadku w zupełności wystarczająca, treści wyświetlane na ekranie mają odpowiednią ilość szczegółów, dzięki czemu bez trudu można przeczytać tekst napisany małą czcionką. Po wnikliwym przyjrzeniu się wyświetlaczowi z bliskiej odległości widać pojedyncze piksele, ale w żadnym wypadku nie przeszkadza to w codziennym użytkowaniu telefonu. Ekran jest wykonany w technologii IPS LCD. Kolory posiadają lekko matowy odcień, nie są tak nasycone jak w przypadku wyświetlaczy typu AMOLED. Odwzorowanie kolorów jest na zadowalającym poziomie, czerń posiada szary odcień natomiast biały jest lekko żółtawy. Blade A452 posiada niestety słabe kąty widzenia, już po niewielkim odchyleniu wyświetlacza widać dużą degradację kontrastu. Na szczęście nie występuję efekt negatywu, charakterystyczny dla wyświetlaczy najniższej jakości. Obok rozdzielczości, największym plusem recenzowanego urządzenia jest jasność wyświetlacza. Nawet w słoneczny dzień nie ma najmniejszych trudności z odczytaniem wyświetlanych treści. Panel dotykowy działa prawidłowo, komendy są przekazywane z drobnym opóźnieniem, natomiast jego precyzja działania jest dobra. Ekran jest chroniony przez szkło hartowane. Niestety nie udało mi się znaleźć informacji kto jest jego producentem. Na powierzchni wyświetlacza było widać jedynie kilka niewielkich rysek.

Łączność

Smartfon posiada dwa sloty na karty SIM oraz zupełnie oddzielny slot na kartę microSD. Blade A452 obsługuje sieć 3G oraz 4G (LTE), ale warto zaznaczyć że połączymy się z nią tylko i wyłącznie przez kartę SIM zamontowaną w pierwszym slocie. Jakość rozmów telefonicznych prezentuje dobry poziom. Głos mojego rozmówcy był za każdym razem zrozumiały. Przy prowadzeniu rozmów w hałaśliwym otoczeniu niestety czasami trudno było się porozumieć. Telefon wyposażono w moduł GPS z A-GPS, który wywiązuje się ze swoich zadań. A452 działa w oparciu o łączność z kilkoma satelitami. Smartfon mylił się w zakresie od 1 do 3 metrów. W zamkniętych pomieszczeniach sygnał GPS był znaleziony, ale dopiero po kilku minutach. Moduł Wi-Fi może transmitować dane w standardzie v802.11 b/g/n. Połączenie było niestabilne gdy smartfon był oddalony o routera o kilkanaście metrów. Przy mniejszej odległości nie było problemów z połączeniem.

Multimedia

Recenzowany smartfon doskonale spełnia swoją rolę jako odtwarzacz muzyczny dla mniej wymagających osób. Co prawda głośnik multimedialny gra przeciętnie, ale jakość dźwięku wydobywająca się z gniazda słuchawkowego zasługuje na pochwałę. Smartfon gra głównie średnim i wysokim pasmem, brakuje basów. Dźwięk jest miły dla ucha, posiada ciepłą barwę. Dołączone do smartfona słuchawki grają zaskakująco dobrze. Do smartfonów z najniższej półki cenowej są zazwyczaj dołączane najniższej jakości słuchawki wykonane z tandetnego plastiku. Tymczasem wraz z ZTE Blade A452 dostajemy dobrze wykonane słuchawki, które grają na poziomie produktów za około 50 złotych. Telefon bez trudu poradził sobie z odtworzeniem filmów w rozdzielczości Full HD. Jasny 5“ wyświetlacz nadaje się znakomicie do przeglądania witryn internetowych, co ważne można przeczytać tekst napisany drobną czcionką.

Oprogramowanie

Smartfon działa pod kontrolą systemu operacyjnego Android w wersji 5.1 z nakładką Mifavor Desktop. Niestety nie wiadomo czy telefon dostanie aktualizację do Androida 6.0 Marshmallow. Chiński producent postanowił nie modyfikować mocno systemu, w związku z czym doświadczenia związane z korzystaniem z recenzowanego urządzenia są podobne do tych związanych z recenzowaniem produktów Motoroli. Egzemplarz testowy był przeznaczony dla klientów sieci komórkowej PLUS, przez co było na nim zainstalowane mnóstwo zbędnych aplikacji od operatora.

Zdecydowanie najbardziej irytującym problemem widocznym podczas testów była zbyt mała ilość miejsca na dodatkowe aplikacje (zaledwie 2,8 GB) oraz brak możliwości wyłączenia dźwięku podczas wykonywania zdjęcia oraz zrzutu ekranu. Poza wspomnianymi wyżej wpadkami nie zwróciłem uwagi na jakieś większe niedogodności związane z korzystaniem z zainstalowanego oprogramowania.

Wydajność i Bateria

W smartfonie zamontowano czterordzeniowy procesor Mediatek MT6735 o taktowaniu 1 GHz, chip graficzny Mali T720 MP2 oraz 1 GB RAM. Nie ma co ukrywać, że są to podzespoły, które nie gwarantują płynnej pracy urządzenia. Telefon często mocno spowalnia lub zawiesza się na kilka sekund. A452 fatalnie radzi sobie z kilkoma aplikacjami działającymi w tle oraz z wymagającymi grami 3D, Asphalt 8 był praktycznie nie grywalny. Strony internetowe ładują się w miarę sprawnie, natomiast przy przełączaniu pomiędzy kartami telefon musi je kolejny raz doczytywać z uwagi na zbyt małą ilość RAM. Kolejnym problemem, który już wcześniej zasygnalizowałem jest zbyt mała ilość pamięci wewnętrznej. 8 GB jak na współczesne standardy oraz rozmiary aplikacji to zdecydowanie zbyt mało. Pamięć wewnętrzną można rozbudować o kartę microSD o pojemności maksymalnie 32 GB. Na szczęście smartfon praktycznie się nie nagrzewa.

Bateria to najmocniejszy punkt recenzowanego urządzenia. Akumulator o pojemności 4000 mAh jest w stanie zasilać smartfon nieprzerwanie przez 3 dni. Model A452 został rekordzistą naszych testów baterii. Przy jasności ekranu ustawionej na maksymalny poziom, włączonym Wi-Fi oraz GPS smartfon wytrzymał 7,5 godziny, deklasując tym samym rywali. Szkoda, że producent nie postanowił wyposażyć swojego produktu w port szybkiego ładowania. Od 0% do 100% bateria ładuje się przez około 4 godziny.

Aparat

Według producenta w smartfonie zamontowano 13 Mpx aparat fotograficzny, tymczasem maksymalna rozdzielczość jaką udało mi się ustawić to 8 Mpx. Jest to ogromne zaniedbanie ze strony producenta, ponieważ wprowadza konsumentów w błąd. Osoby, które nie są specjalistami z zakresu mobilnych urządzeń sugerują się głównie pustymi liczbami, które często nie są miarodajne. Napis 13 Mpx na pudełku z pewnością przyciągnie zainteresowanie wielu osób, natomiast po wykonaniu pierwszego zdjęcia nowo zakupionym telefonem można się mocno zdziwić. Kolory są niestety wyblaknięte, przy trudnych warunkach oświetleniowych widać ogromną ilość szumów. Ponadto czasami występują trudności przy ustawieniu ostrości. Filmy można nagrywać w rozdzielczości Full HD. Stabilizacja obrazu przy nagrywaniu filmów nie sprawuje się najlepiej, ponieważ obraz mocno drga. Ilość szczegółów jest za to na zadowalającym poziomie. Interfejs aplikacji aparat to standardowe rozwiązanie znane z „czystej“ wersji Androida. Oprogramowanie pozwala na podstawową zmianę parametrów takich jak ISO czy balans bieli. Menu aparatu wygląda dosyć archaicznie, ale z drugiej strony jest proste w obsłudze. Przedni aparat fotograficzny posiada 2 Mpx matrycę, która w zupełności wystarcza do rozmów przez Skype, ale zupełnie nie nadaje się do robienia dobrej jakości zdjęć.

Przykładowe fotografie i wideo możecie obejrzeć tutaj.