Overmax Vertis 5010 expi – Recenzja

Overmax to niestety wciąż mało znana w naszym kraju holenderska firma produkująca sprzęt elektroniczny. Producent z Niderlandów utworzył swój odział w Polsce w 2006 roku. Obecnie Overmax oferuje swoje wyroby w kilkunastu europejskich krajach, m.in.: w Polsce, Czechach, Estonii, Holandii, Irlandii, Słowenii, Chorwacji, Kazachstanie, Rumunii, na Litwie, Łotwie, Słowacji oraz na Węgrzech. Overmax Vertis Expi 5010 to nowa konstrukcja, która zadebiutowała na polskim rynku miesiąc temu. Inne modele holenderskiego producenta, które są już nieco dłużej w sprzedaży, cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Cecha, która niewątpliwie wyróżnia smartfony Overmax to przystępna cena i adekwatna do niej specyfikacja techniczna. Zapraszam do lektury recenzji i bliższego zapoznania się z nietuzinkowym europejskim smartfonem.

Specyfikacja techniczna

Opakowanie

Razem z telefonem otrzymujemy tak dużo różnych akcesoriów, że postanowiłem opisać je w osobnym rozdziale.

Opakowanie to nic innego jak zgrabny kartonowy prostopadłościan, który należycie chroni swoją zawartość przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na pudełku znajdziemy podstawowe informacje o urządzeniu oraz zdjęcie przedstawiające recenzowany model. W środku opakowania znajduje się: kabel USB, ładowarka, słuchawki, etui, folia ochronna na ekran, uchwyt samochodowy oraz ładowarka samochodowa. Wszystkie akcesoria (poza słuchawkami) są wykonane poprawnie i mają estetyczny wygląd. Najbardziej przypadła mi do gustu zgrabna ładowarka samochodowa oraz skórzane, miłe w dotyku etui. W tej półce cenowej prawdopodobnie nie znajdziemy lepiej wyposażonego smartfona.

Słuchawki, które dołączono do urządzenia są dokanałowe. Niestety jakość dźwięku, która się z nich wydobywa stoi na bardzo niskim poziomie. Cechą charakterystyczną słuchawek dokanałowych jest to, że dobrze przenoszą niskie pasma. Niestety w recenzowanym egzemplarzu audio zarówno w górnym, jak i w dolnym paśmie były ucięte. Co więcej – był on bardzo spłaszczony i bez wyrazu. Jakość wykonania również rozczarowuje. Tworzywo sztuczne, którego użyto jest twarde, kiepsko spasowane, a w niektórych miejscach występują ostre krawędzie.

Wygląd zewnętrzny

Obudowa Overmax Expi 5010 to solidna konstrukcja wykonana z tworzywa sztucznego oraz aluminium. Materiały są dobrze spasowane i przyjemne w dotyku. Co więcej, nic nie skrzypi – nawet przy punktowym nacisku z dużą siłą. Smartfon wyposażono w klapkę baterii wykonaną z aluminium, którą możemy swobodnie zdjąć. Zyskujemy więc swobodny dostęp do akumulatora, slotów na karty SIM oraz microSD. Wygląd oraz jakość wykonania tego urządzenia to jego zdecydowany atut, szczególnie w tej półce cenowej.

Na froncie urządzenia zamontowano czujnik światła i zbliżeniowy, przyzwoity aparat fotograficzny wykonujący zdjęcia o rozdzielczości dwóch megapikseli, głośnik rozmów telefonicznych oraz trzy przyciski systemowe, które niestety nie są podświetlane. Z tyłu telefonu najbardziej rzuca się w oczy chromowana obwódka aparatu fotograficznego oraz duże logo producenta, pod którym znajduje się głośnik multimedialny. Na prawej krawędzi urządzenia zamontowano jedynie przycisk do wybudzania/włączania telefonu. Z lewej strony umieszczono także jeden guzik, który służy do regulacji głośności. Po obu stronach przełączniki są dobrze wyczuwalne pod palcami i mają należyty skok. Na górnej krawędzi producent zamontował standardowe gniazdo słuchawkowe oraz wejście microUSB. U dołu przeznaczono miejsce wyłącznie na mikrofon rozmów telefonicznych.

Wygląd i jakość wykonania modelu Expi 5010 oceniam pozytywnie. Znalazłem jednak kilka minusów, które mogą niektórym użytkownikom przeszkadzać. Po pierwsze, telefon jest duży, przez co ciężko go obsłużyć jedną ręką. Kolejną cechą, na którą zwróciłem uwagę jest gładka powierzchnia klapki baterii – smartfon może nam przez to łatwo wyślizgnąć się z ręki. Następną wadą konstrukcyjną jest wystający obiektyw aparatu, podatny na zarysowania. Ostatnim minusem jest według mnie duża ilość niezagospodarowanego miejsca nad i pod wyświetlaczem.

Ekran

Wyświetlacz w recenzowanym egzemplarzu ma przekątną 5”. Prezentuje on obraz o rozdzielczości 960 x 540 pikseli. Wykonany jest w technologi IPS 2. Największą jego wadą jest stosunkowo niska rozdzielczość – zagęszczenie pikseli na poziomie 220 PPI przekłada się na niezadowalającą czytelność małych czcionek oraz jedynie przeciętną jakość wyświetlanych na smartfonie filmów i zdjęć. Jeżeli chodzi o pozostałe parametry to trudno się do czegoś przyczepić. Kolory są żywe i nasycone, biel ma naturalny odcień, natomiast czerń jest lekko szarawa. Ekran telefonu dobrze sprawuje się przy dużym natężeniu światła – nawet ciemne tła są widoczne. Kolejną zaletą zastosowanej matrycy są bardzo dobre kąty widzenia – przy przechyleniu wyświetlacza następuje jedynie drobne wachnięcie kontrastu.

Czujniki dotykowe działają poprawnie i szybko reagują na polecenia. Niestety przyciski systemowe pod wyświetlaczem sprawują się nieco gorzej i czasami trzeba powtórzyć komendę, aby smartfon ją wykonał.

Łączność

Overmax Vertis 5010 Expi posiada niemal wszystkie niezbędne moduły do komunikowania się ze światem. Jakość rozmów telefonicznych pozostaje na standardowym poziomie. Głos rozmówcy jest wyraźny, ale możemy mieć pewne problemy podczas rozmów w hałaśliwym otoczeniu. Dużym atutem recenzowanego modelu jest obsługa dwóch kart SIM, co znacząco wpływa na jego funkcjonalność.

Wi-Fi działa w standardach v802.11 b/g/n – brakuje więc tylko obsługi najnowszego standardu 802.11ac. Telefon ma niestety problemy z wychwytywaniem sygnału. Overmax nawiązuje połączenie bez problemu, gdy od routera dzieli go jedna ściana. Natomiast 2 ściany oraz router oddalony o 7 metrów nastręczają już urządzeniu kłopotów. Co więcej, gdy sygnał jest słaby, często zdarza się zerwanie połączenia. Smartfon posiada również moduł Bluetooth oraz GPS, który szybko i sprawnie wyszukuje satelity.

Oprogramowanie

Smartfon działa pod kontrolą systemu operacyjnego Android w wersji 4.4.2 KitKat. Producent postanowił nie instalować żadnej nakładki systemowej, dzięki czemu mamy do dyspozycji „czystego” Androida. Byłem pozytywnie zaskoczony, gdy odkryłem, że zdjęcia w aplikacji Galeria oraz ekrany pulpitu można przesuwać za pomocą gestów. Jest to niespotykana funkcja wśród smartfonów z niskiej półki cenowej. Kolejną plusem jest fakt, że holenderski producent oferuje nam kilka przydatnych, preinstalowanych aplikacji, których lista znajduje się poniżej:

• Avast antywirus
• Wikipedia, Onet, Radio, Interia
• Kingsoft Office – pakiet biurowy, który odczytuje dokumenty tekstowe, arkusze kalkulacyjne oraz prezentacje
• Nextto – sklep z czasopismami
• EasyCall – aplikacja służąca do wykonywania połączeń telefonicznych za pośrednictwem Internetu
• N7Player – odtwarzacz muzyczny

Multimedia

Recenzowany smartfon radzi sobie z odtwarzaniem większości formatów. Uruchomienie materiału video w rozdzielczości Full HD również nie stanowi dla niego żadnego problemu. Expi 5010 dzięki dużemu wyświetlaczowi dobrze sprawuje się w roli odtwarzacza filmów i narzędzia do przeglądania witryn internetowych. Gdyby nie stosunkowa niska rozdzielczość, nie miałbym żadnych zastrzeżeń. Niestety, bardziej wymagające osoby z pewnością dostrzegą, że małe czcionki na stronach internetowych są nieczytelne, a obraz – podczas oglądania filmów lub przeglądania zdjęć – ziarnisty.

Nie polecam natomiast tego urządzenia jako odtwarzacza muzycznego. Dźwięk jest płaski, niskie i wysokie tony obcięte – wyraźnie brakuje dynamiki. Sytuację porawia nieco włączenie equalizera w ustawieniach dźwięku i wymiana słuchawek na lepsze od tych, które dostajemy wraz z telefonem. Głośnik multimedialny, który znajduje się tuż pod klapką baterii jest przeciętny. Dźwięk jest głośny i wyraźny, ale z drugiej strony płaski i bez charakteru.

Wydajność i bateria

Model 5010 Expi napędza czterordzeniowy procesor Mediateka o taktowaniu rdzeni na poziomie 1,3 GHz, który współpracuje z z układem graficznym Mali 450 MP oraz 1 GB RAM. Takie połączenie gwarantuje nam szybką i płynną pracę urządzenia. Telefon świetnie radzi sobie z otwieraniem stron internetowych czy edycją plików tekstowych. Recenzowany smartfon śmiało można używać jako przenośną konsolę do gier. Daje sobie także radę z prostymi oraz nieco bardziej zaawansowanymi aplikacjami. Jednakże w grze Dead Trigger 2 musiałem obniżyć poziom detali na średnie, aby rozgrywka była bardziej płynna. Ponadto telefon nie radził sobie z najbardziej wymagającym tytułem jakim jest obecnie GTA San Andreas. W testach syntetycznych smartfon pokonał Samsunga Galaxy S III i zbliżył się wydajnością do LG Nexusa 4, któremu ustępuje jednak pod względem grafiki 3D i 2D. Kolejną dobrą wiadomością jest to, że smartfon nie osiąga wysokich temperatur nawet przy najwyższym obciążeniu. Przy prostych grach oraz podczas przeglądania stron internetowych zmiana temperatury jest ledwo wyczuwalna. Punktem, który jest najcieplejszy jest środkowa część klapki baterii.

Bateria ma dość standardową pojemność, która wynosi 2100 mAh. Przy oszczędnym korzystaniu z telefonu wytrzymała ona 2 dni. Natomiast przy normalnym użytkowaniu smartfona (1 godzina rozmowy, kilkanaście SMSów, 1,5 godziny przeglądania Internetu) bateria wytrzymała 1 dzień. Podczas testu ekstremalnego przy maksymalnym obciążeniu akumulator wytrzymał 3 godziny i 4 minuty. Czas ładowania baterii wynosi 2 godziny i 20 minut.

Aparat

W recenzowanym telefonie zamontowano aparaty o rozdzielczości 8 Mpix oraz 2 Mpix. Pierwszy z nich wykonuje przeciętne zdjęcia – są na nich widoczne szumy, obiektyw ma drobne problemy z łapaniem ostrości. Co więcej, odwzorowanie kolorów nie jest idealne. Na plus zdecydowanie oceniam dużą ilość rejestrowanych szczegółów oraz kilka ciekawych trybów wykonywania zdjęć, takich jak Panorama, Żywe zdjęcie czy tryb HDR. Aparat wspomaga dioda doświetlająca, która ma niestety zbyt małą moc i jest pomocna tylko wtedy, gdy fotografowany obiekt znajduje się bardzo blisko.

Filmy nagrywane są w rozdzielczości Full HD w szybkości 30 klatek na sekundę. Niestety, przy kręceniu wideo występują wszystkie mankamenty, które opisałem wyżej, omawiając wykonywanie zdjęć.

Opłacalność zakupu

W przypadku recenzji smartfonów i tabletów postanowiliśmy wprowadzić krótki podrozdział, w którym przeliczamy stosunek jakości urządzenia do jego ceny. W tym celu korzystamy z autorskiego równania, które wygląda w sposób następujący:

W przypadku Overmax Vertis 5010 Expi współczynnik ten w zaokrągleniu wynosi: 9,33 (cena jaką przyjęliśmy to 499 złotych).