Nietrudno zauważyć, że od czasu ujawnienia przez Edwarda Snowdena informacji o prowadzonym przez władze USA programie inwigilacji, pewna część użytkowników stała się bardziej świadoma zagrożeń płynących ze stosowania nowych technologii. Zdano sobie sprawę z faktu, o którym mówiło się już od dawna, a który niewątpliwie traktowany był do tej pory z przymrużeniem oka. Oczywiście, mam na myśli powszechną inwigilację, a dokładniej rzecz ujmując – opłatę, jaką udzielamy koncernom za oferowane przez nie „darmowe” usługi.
Skupiając się jednak na zbieraniu informacji przez państwowe służby czy międzynarodowe korporacje zapominamy o innych prawdopodobnych możliwościach szukania na nas haków czy pobierania poufnych wiadomości. W pierwszym przypadku ryzyko wiąże się jedynie z tymi danymi, które sami świadomie udostępniamy innym użytkownikom. W drugim zaś, wszelkie niebezpieczeństwa mogą zachodzić bez naszej zgody i wiedzy. Oczywiście, jeżeli nie jesteśmy prezesami firm, nie pracujemy dla tajnych służb a wśród naszych znajomych nie ma wpływowych osobistości, to prawdopodobieństwo takiego scenariusza jest dość znikome. Dla osób, które obawiają się jednak czarnego scenariusza i chcą wszelkimi dostępnymi metodami ograniczyć prawdopodobieństwo podsłuchu lub prób przechwycenia informacji zapisanych na smartfonie, mamy rozwiązanie. A właściwie to nie my, a Boeing.
Koncern, który do tej pory kojarzył się większości osobom tylko i wyłącznie z odrzutowcami pasażerskimi, w swojej historii nie raz udowadniał, że w sferze jego zainteresowań znajdują się także inne zdobycze techniki (np. bombowce). Prawdopodobnie niewiele osób byłoby jednak w stanie przewidzieć, że porwie się on na produkcję własnego smartfona.
Boeing Black (bo taką nazwę przyjęto dla urządzenia) nie aspiruje w żadnym stopniu do walki z najnowszą Xperią Z2 czy Galaxy S5. Stawia natomiast na nowoczesne rozwiązania mające chronić użytkownika smartfona przed wszelkimi zagrożeniami z zewnątrz. Model ten będzie posiadał moduł usuwania danych z pamięci urządzenia podczas próby ich przechwycenia (nie tylko zdalnego, ale i również fizycznego poprzez rozbieranie telefonu na części, co jednak nie będzie zadaniem łatwym – urządzenie zalakowane zostanie bardzo silnym klejem i zabezpieczone śrubami odpornymi na manipulację, łatwo uwydatniającymi próby demontażu). Dodatkowo Boeing Black ma posiadać tryb Dual-SIM umożliwiający podłączenie się do dedykowanej, bezpiecznej sieci 4G, a także wspierać rozszerzenia będące swego rodzaju modułami zwiększającymi jego możliwości.
Jak łatwo się domyślić, smartfon nie będzie posiadał zbyt zaskakującej specyfikacji technicznej. Producent podaje, że znajdziemy w nim ekran o przekątnej 4.3 cala wyświetlający obraz w rozdzielczości qHD (540 x 960 pikseli), dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1.2 GHz, akumulator o pojemności 1590 mAh, radio Bluetooth oraz slot na karty microSD. Dodatkowo, urządzenie ma działać na mocno zmodyfikowanym systemie Android z zestawem dedykowanych aplikacji. Może to być oczywiście nie lada zaskoczeniem, ponieważ Google zdobyło łatkę pierwszego koncernu, który lubi zbierać dane swoich użytkowników. Trzeba jednak brać pod uwagę, że kod Androida jest otwarty i pozwala na bezproblemową i praktycznie dowolną modyfikację. Nie wspomniano jednak, czy zmiany w systemie będą na tyle znaczące, że użytkownicy pozbawieni zostaną możliwości instalowania zewnętrznych aplikacji. W przypadku takiego ruchu naprawdę ciężko byłoby stwierdzić, że mamy do czynienia z prawdziwym Androidem.
Myślę również, iż szansa, że zakupimy Boeing Black w pobliskim markecie elektronicznym jest bliska zeru. Urządzenie wygląda raczej na dedykowane dość ograniczonej liczbie klientów i nie ma co liczyć na masową produkcję. Na pewno będzie to doskonała propozycja dla firm, którym zależy na zachowaniu szczególnego bezpieczeństwa w przepływie informacji pomiędzy pracownikami a kontrahentami.
Na koniec wspomnę tylko, że to nie pierwsza próba stworzenia takiego urządzenia. W styczniu bieżącego roku świat obiegła informacja o wygranym przez Motorola Solution przetargu na przygotowanie bezpiecznego smartfona dla Sił Obrony Izraela. Z kolei na targach MWC przedstawiony został Blackphone, o którym pisaliśmy już na łamach portalu.
Źródło: BBC, Bezpieczny Smartfon, Boeing