Jak donosi Rzeczpospolita wprowadzenie w ubiegłym roku możliwości zakupu książek, a od dwóch dni również i muzyki to dopiero początek ekspansji Google w Polsce. Według dziennika jeszcze w tym roku Polacy otrzymają dostęp do filmów, a w przyszłości do gazet!
Dobre wieści mamy również dla osób, które czekają z niecierpliwością na bogatszą ofertę publikacji dostępnych w zakładce „Książki Play”. Google podpisał właśnie umowę z wydawnictwem Znak, a porozumienia z innymi są w trakcie negocjacji. Prawdopodobne jest zatem to, że do końca tego roku będziemy mieli dostęp do obszernej biblioteki z polskimi tytułami.
Kolejnym kamieniem milowym, będzie udostępnienie usługi Filmy Google. Mimo, iż nie jesteśmy pierwszym państwem na liście, które otrzyma dostęp do filmów (warto przypomnieć, że pliki wideo w ramach Google Play mogą oglądać już mieszkańcy Japonii czy Burkina Faso) to głównym powodem opóźnienia wg koncernu jest konieczność przygotowania tłumaczeń i napisów do filmów, które będą udostępnianie w ramach usługi. Podobno koncern rozpoczął już podpisywanie kontraktów z polskimi wytwórniami.
Ponadto trwają już przygotowania do uruchomienia pełnej usługi Kiosk Google. Aktualnie możemy tylko subskrybować internetowe portale (zachęcamy do dodania Mobilestage), zaś niebawem będziemy mogli nabywać za opłatą elektroniczne wersje papierowych dzienników i czasopism.
Myślę, że jest to świetna informacja dla wszystkich, którzy uważali, że Google traktuje Polskę jako kraj trzeciego świata. Co prawda udostępnienie wszystkich tych usług może w jakiś sposób negatywnie odbić się na polskich przedsiębiorstwach udostępniających choćby VOD, ale czy obawy są uzasadnione zobaczymy za jakiś czas.
Źródło: Rzeczpospolita