Huawei Ascend G6 4G (LTE) – Recenzja

Huawei to firma znana przede wszystkim ze swojej nazwy. Ciężko jest znaleźć kogoś, kto poprawnie wymawia słowo „Huawei”, nawet wśród osób mieszkających za granicą. Mimo, iż jest to chiński producent sprzętu elektronicznego to jego urządzenia są chętnie nabywane na całym świecie, w tym w Polsce i nie kojarzą się one z niską jakością. Jest to związane przede wszystkim z bardzo dobrym doborem specyfikacji technicznej do ceny urządzenia. Do naszej redakcji trafił model Ascend G6 4G, który śmiało możemy zaliczyć do „średniej półki” zarówno patrząc na jego specyfikację techniczną jak i cenę (za urządzenie aktualnie przyjdzie nam średnio zapłacić około 700 złotych).

Sprawdźmy zatem jak model ten radzi sobie podczas codziennego użytkowania, a także co może zaoferować zaawansowanemu użytkownikowi.

Opakowanie i wygląd urządzenia

Huawei Ascend G6 4G dotarł do nas w opakowaniu testowym. W porównaniu do zestawu, który możemy nabyć w sklepie jedyną różnicą był zestaw dodatków oraz nalepka na pudełku informująca nas z jakim zestawem mamy do czynienia. Design opakowania przypadł mi do gustu. Jak już wspominałem na łamach portalu, zawsze doceniam minimalistyczne opakowania, które nie kojarzą mi się z „tandetą”, a z produktami z wyższej półki. Przyjemny efekt wizualny stworzyło połączenie koloru białego ze złotym. Dodatkowo pomysł, aby opakowanie miało formę „szufladki” również doskonale się sprawdziło.

Po otwarciu pudełka od razu nasze oczy wita zapakowany w folię smartfon Huawei Ascend G6 4G. Dopiero pod nim, w osobnej części znajdują się dodatki. W egzemplarzu testowym otrzymałem tylko kabelek USB, jednak z tego co się zorientowałem w standardowym opakowaniu otrzymujemy dodatkowo instrukcję obsługi, słuchawki oraz kontakt zasilający, który w parze z przewodem USB umożliwia ładowanie naszego nowego smartfona.

Huawei Ascend G6 4G przyciąga wzrok przemyślanym i przyjemnym designem. Mimo dość dużego 4.5-calowego ekranu urządzenie nie jest pretensjonalnie duże. Pierwsze wrażenie po wyjęciu go z opakowania były pozytywne głównie z tego powodu. W porównaniu z Samsungiem Galaxy S III, który ma 4.75-calowy wyświetlacz wydaje, że się smartfon Koreańczyków to prawdziwe monstrum. Prawdziwe zdziwienie jest w chwili, w której po położeniu obu telefonów na siebie okazuje się, że tak naprawdę ich wielkość jest zbliżona do siebie. Mimo to podczas codziennego użytkowania wrażenie jest zgoła odmienne. Prawdopodobnie jest to spowodowane bardziej prostokątną budową Huawei Ascend G6 4G. Uwagę każdego użytkownika już na początku może zwrócić lekkość urządzenia. Podczas trwania testów dość często wydawało mi się, że nie mam nic w kieszeni i ze strachem musiałem wkładać rękę by sprawdzić czy telefon nie zmienił właściciela. Osobom, którym zależy na tym aspekcie na pewno docenią dzieło Chińczyków.

Przednia część smartfona składa się w przeważającej części z tafli szkła. Nie jest ono pokryte żadną powłoką ochronną (oprócz naklejonej foli). Na górze przedniego panelu umieszczono obiekty aparatu o 5 Mpix matrycy, głośnik, diodę powiadomień oraz czujnik oświetlenia. Tuż pod nimi mamy logo producenta, ekran i trzy przyciski dotykowe. Dolna część obudowy została lekko zaokrąglona. Jest to na pewno swego rodzaju powiew świeżości wśród licznych kanciastych smartfonów. W tym miejscu producent umieścił wyłączenie mikrofon.

Boki urządzenia zostały pokryte aluminium. W dolnej części lewej strony umiejscowiono gniazdo mini jack, zaś z prawej mamy dostęp do przycisków funkcyjnych – regulacji głośności oraz zasilania. U góry zaś znajdziemy gniazdko microUSB.

Tylni panel Huawei Ascend G6 4G wykonany został z tworzywa sztucznego. Podobnie jak całe urządzenie nie posiada on zbyt wielu dodatkowych elementów, co dodatkowo uwypukla jego minimalizm. U samej góry mamy obiektyw z 8 Mpix matrycą, a obok niego umiejscowiona została dioda LED, tuż pod nią nadrukowane zostało pełne logo producenta, zaś na dole mamy drugi zewnętrzny głośnik.

Bez problemu możemy zdjąć tylni panel. Jest on bardzo cienki. Jeżeli nie będziemy wyginać go dla zabawy to raczej nic mu się stać nie powinno. Jednak podczas krótkich testów z „giętkości” tego elementu troszeczkę się obawiałem, że mogę mieć problem, gdyby się jednak okazało, że nie wytrzyma on tej „zabawy” i będę miał zamiast jednego całego panelu – dwie połówki. Na szczęście lub nieszczęście tylna obudowa raczej nie powinna być często przez nas otwierana, ponieważ oprócz możliwości włożenia karty micro SD i micro SIM producent nie przewidział innych interakcji pod obudową, tak więc (jak widać na zdjęciu) w tym modelu baterii niestety nie wymienimy.

Pod względem designu urządzenie to jest moim aktualnym faworytem w kategorii „średnia półka”. Wszystkie elementy Huawei Ascend G6 zostały idealnie spasowane. Nic nie trzeszczy i nie ugina się pod naporem palców. W trakcie testów próbowałem na siłę znaleźć choć jeden element związany z wyglądem, do którego mógłbym się uczciwie „przyczepić”. Na tym polu musiałem jednak się poddać.

Specyfikacja techniczna

Ekran4.5-calowy IPS LCD, 540 x 960 pikseli, (~245 ppi)
Procesorczterodzeniowy Cortex-A7 o taktowaniu 1.2 GHz, Qualcomm MSM8926 Snapdragon 400
Układ graficzny Adreno 305
RAM1 GB
Pamięć wewnętrzna8 GB z możliwością rozszerzenia o 32 GB kartami microSD
Aparat główny8 Mpix, 3264 x 2448 pikseli, autofocus, lampa LED, 1080p wideo
Aparat przedni5 Mpix
Akumulator2000 mAh
Moduły / łącznościHSDPA 42 Mbps, HSUPA 5.76 Mbps; LTE, Cat4, 50 Mbps UL, 150 Mbps DL WLAN, Wi-Fi 802.11 b/g/n,
Bluetooth v4.0, A2DP
NFC, microUSB v2.0
4GLTE 800 / 1700 / 1800 / 1900 / 2100 / 2600
3GHSDPA 850 / 900 / 1700 / 1900 / 2100
System operacyjnyAndroid 4.3 z nakładką EmotionUI 2.0 Lite
Wymiary131.2 x 65.3 x 7.9 mm
Waga115 g

Ekran

Huawei Ascend G6 4G został wyposażony w 4.5-calowy ekran TFT LCD wyświetlający obraz w rozdzielczości 960 x 540 pikseli, co daje nam 245 ppi. Taki wynik oczywiście nie zachwyca, ponieważ ideałem, do którego producenci modeli ze średniej półki powinny dążyć jest zagęszczenie pikseli równe 300. Mimo to oferowana rozdzielczość nie powoduje w żadnym wypadku „bólu oczu”. Wszystkie elementy na ekranie są wyraźne i ostre. Dobre odwzorowanie kolorów to dodatkowy plus. Co prawda korzystając z Ascend G6 4G miałem wrażenie, że albo folia, albo sam ekran sprawia efekt lekkiego przyciemnienia, który przypomina „zadymienie”. Coś podobnego mogłem zaobserwować w Galaxy SII. Nie jest to jednak wada, ponieważ wyświetlacz nabiera ciekawego, raczej niespotykanego charakteru, a taki efekt nie powoduje jakichkolwiek ujemnych skutków przy oglądaniu filmów czy graniu w gry.

Ekran zastosowany w testowanym urządzeniu posiada bardzo dobre kąty widzenia, do których ewidentnie nie mogę się przyczepić. Również jasność i kontrast są na przyzwoitym poziomie. W związku z tym, że ekran jest lekko błyszczący to niestety odbija elementy otoczenia. Oczywiście przy dużej jasności ekranu nie jest to widoczne w pomieszczeniu, jednak podczas korzystania z urządzenia na zewnątrz przy dużym nasłonecznieniu może to powodować lekki dyskomfort.

Łączność

Smartfon został wyposażony w szereg popularny modułów i środków łączności. Wraz z Ascend G6 4G zgodnie z nazwą otrzymujemy dostęp do modułu LTE. Niestety w trakcie testów nie miałem okazji sprawdzić jak urządzenie radzi sobie z przesyłaniem danych za pomocą 4G. Do pozostałych modułów nie mam żadnych zastrzeżeń. Wi-Fi w standardzie 802.11 b/g/n potrafiło odebrać sygnał gdy telefon od routera był oddzielony czterema ścianami. W przypadku różnicy pięter sygnał gubił się gdy urządzenie znajdowało się dwie kondygnacje niżej. GPS z A-GPS wczytywał dane po około 15 sekundach. Różnica w dokładności wskazywanej pozycji wynosiła maksymalnie około 5 metrów.

Smartfon nie miał problemów z nawiązywaniem połączeń telefonicznych. Głos rozmówców był wyraźny, również i ja według zapewnień osób, z którymi rozmawiałem byłem słyszalny. Nikt nie miał zastrzeżeń odnośnie co do jakości przeprowadzonych połączeń.

Oprogramowanie

Huawei Ascend G6 4G został wyposażony w system Android 4.3 ze specjalną nakładką EmotionUI 2.0 Lite. Podczas trwania testów urządzenie nie otrzymało żadnej aktualizacji. Launcher, który został wbudowany w urządzenie ma swoje plusy i minusy. Osobiście dla mnie pierwszym minusem był brak dostępności szuflady z aplikacjami. UX jest zbliżony do tego co mamy dostępne wraz z MIUI Launcher czy też to z czym wszyscy użytkownicy iOS-a żyją na co dzień. Osobiście taki układ nie przypadł mi do gustu, mimo iż tutaj możemy dowolnie ustalać wygląd poszczególnych pulpitów umieszczając na nich również widżety, to znam wiele osób, które nie wyobrażają sobie pracy w innym układzie.

EmotionUI 2.0 Lite działa niezwykle szybko. Podczas testów nigdy się nie zawiesił. Muszę przyznać, że byłem bardzo pozytywnie zaskoczony jego dobrym przygotowaniem. Umożliwia on wybór jednego z kilku dostępnych motywów (w standardzie są to cztery skórki), które różnią się nie tylko ikonkami czy tapetą, ale i również sposobem odblokowywania ekranu. Oczywiście nic nie stoi, aby każdy element dostosować do swoich potrzeb i w ten sposób stworzyć własny motyw. Dodatkowo urządzenie posiada możliwość sterowanie ruchem. W ustawieniach systemu możemy odblokować takie funkcje jak: odwróć, aby przyciszyć; podnieś, aby zmniejszyć głośność oraz przyłóż do ucha, aby odebrać/nawiązać połączenie. Dodatki te znane są m.in. już użytkownikom serii Samsung Galaxy, jednak miło, że pozostali producenci również dołączają podobne możliwości do swoich urządzeń.

Ascend G6 posiada zestaw dodatkowych, preinstalowanych aplikacji. Producent od siebie dorzucił, m.in. Menadżer telefonu (bardzo ciekawa aplikacja pozwalająca nam wyczyścić pamięć, usunąć aplikacje działające w tle, zrobić automatyczną optymalizację czy zablokować wybrany numer telefonu, aby nas nie nękał), Profile (możliwość tworzenia własnych profili dźwiękowych oraz edycja już gotowych), Latarka, DLNA, Pogoda, Kopia zapasowa, Aktualizacja systemu, Instalator aplikacji czy przenośny punkt dostępu. Co prawda większość z tych opcji jest obecna w ustawieniach systemu Android, jednak dla osób, które do tej pory nie miały okazji zapoznać się z możliwości smartfonów takie rozdzielenie może być pomocne. Oprócz tego Huawei dorzucił od siebie lekko zmodyfikowaną galerię zdjęć oraz odtwarzacz muzyczny, który szerzej opisze w kolejnym podrozdziale recenzji.

Oprócz wspomnianych programów zestaw preinstalowanych aplikacji został rozszerzony o klienta Facebook i Twitter oraz pakiet biurowy Kingsoft Office.

Multimedia

Huawei Ascend G6 raczej nie zaliczymy do kategorii smartfonów multimedialnych. Urządzenie posiada średniej jakości głośnik zewnętrzny. Muzyka, która z niego się wydobywa jest lekko zniekształcona. Nie jest to zniekształcenie, które powoduje nienaturalny wzrost basów lub tonów wysokich. Dźwięk po prostu bardziej brzmi jakby był zagłuszony. W związku z tym, że do zestawu testowego nie zostały dołączone słuchawki nie mogłem przetestować tego elementu.

Huawei wyposażył urządzenie w ulepszony odtwarzacz muzyczny i bardzo ograniczony odtwarzacz wideo. W przypadku tego drugiego mamy tylko jedną możliwość – możemy obejrzeć film i ewentualnie go udostępnić. Zapomnijmy o jakiś innych dodatkowych opcjach, które będą wykraczały poza podstawowy zestaw. Oczywiście oglądanie filmów w jakości Full HD mija się z celem. Co prawda postanowiłem sprawdzić jak urządzenie radzi sobie z przetwarzaniem takich plików, jednak otrzymałem raczej coś przypominające szybki pokaz slajdów. Takich problemów nie ma oczywiście w przypadku filmów odtwarzanych w standardowej jakości. Od razu też polecam instalację zewnętrznego oprogramowania, np. MX Playera, który pozwoli obsłużyć nam więcej popularnych formatów.

Znacznie lepiej prezentuje się odtwarzacz muzyczny. Oprócz standardowych opcji możemy wybrać rodzaj muzyki jaką chcemy posłuchać (np. wesoła, pogodna, smutna, energiczna), jest to bardzo zbliżona funkcja, która w Samsungach została nazwana „Plac muzyczny”. Dodatkowo możemy stworzyć własne listy odtwarzania lub wybierać piosenki według albumów, wykonawców i folderów. Wygląd odtwarzacza jest także znacznie ładniejszy od tego co standardowo oferuje nam Android. Mimo iż opcje zostały tylko delikatnie rozbudowane to ma się wrażenie jakbyśmy mieli do czynienia ze znacznie nową, lepszą jakością. Wbudowany odtwarzacz muzyczny dobrze sobie radzi z obsługą formatów MP3, M4A i FLAC. Niestety nie był w stanie uruchomić muzyki zapisanej w WMA.

Wydajność i bateria

Huawei Ascend G6 4G został wyposażony w czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 400 (MSM8926) o częstotliwości 1.2 GHz, który pozwala na bezproblemową pracę z większością aplikacji. Telefon został wyposażony dodatkowo w 1 GB pamięci RAM oraz układ graficzny Adreno 305. W tym momencie warto zaznaczyć, że na rynku dostępna jest również wersja bez modułu LTE, która została wyposażona w słabszy procesor (z serii Snapdragon 200). Poniżej w tabelce porównującej wydajność urządzenia z innymi telefonami z tej samej półki możemy zobaczyć, że Huawei Ascend G6 4G najbliżej jest do Sony Xperia M2.

SmartfonAnTuTuQuadrantVellamo HTML53DMark - Ice Storm Unlimited
Sony Xperia M218651837815964876
Huawei Ascend G618669848120194805
Overmax Vertis Etso17385722421704758
Sony Xperia T3183631017519194402
Zopo ZP70017302587221122909

Podczas testów oczywiście najważniejsze są subiektywne odczucia podczas grania w gry. Smartfon testowałem na dwóch pozycjach: Leo’s Fortune oraz GTA San Andreas. Pierwsza z pozycji to przyjemna dla oka, ale niewymagająca dużych zasobów platformówka, drugiej pozycji myślę, że nie muszę przedstawiać. W przypadku Leo’s Fortune Ascend G6 4G doskonale sobie radził z generowaniem map oraz ogólną wydajnością. Niestety dobre wrażenie zatarła chwila zabawy z GTA San Andreas. Pozycja ta dość odczuwalnie klatkowała i zabawa choć była możliwa to raczej wiązała się z masochizmem, a nie odczuwaniem z tego powodu jakiejkolwiek przyjemności. Dlatego też urządzenie doskonale będzie się nadawało do mniej wymagających pozycji. Bardziej rozbudowane gry akcji mogą spowodować już problemy.

Huawei Ascend G6 4G został wyposażony w akumulator o pojemności 2000 mAh. Niestety tak jak już wspominałem na początku recenzji nie mamy możliwości go wymienić. Osobiście nie lubię, gdy producent decyduje się na taki ruch. Sama bateria podczas standardowego użytkowania pozwala na około 40 godzin pracy. Jeżeli chcemy to mamy możliwość oszczędzania baterii (jest to dodatkowa opcja w oprogramowaniu). Wystarczy wybrać odpowiedni profil, abyśmy mogli cieszyć się baterią na dłużej. Podczas standardowej pracy włączenie tej funkcji wydłużyło czas pracy o około 4 godziny. Podczas testów obciążających czas pracy na jednym pełnym ładowaniu wyniósł 4 godziny i 32 minuty. Dodatkowo dzięki temu testowi mogliśmy sprawdzić, w którym miejscu urządzenie się za bardzo nagrzewa. Bardzo lekką zmianę temperatury mogłem odczuć jedynie na środku tylnego panelu. Było to jednak na tyle delikatne, że raczej podczas korzystania z urządzenia nie odczujemy tego. Zasługuje to zdecydowanie na pochwałę, ponieważ już dawno nie miałem okazji korzystać ze smartfona, który podczas tego test nie podgrzewał się znacząco.

Aparat

Urządzenie zostało wyposażone w dwa aparaty: przedni i tylny. W przypadku pierwszego mamy dostęp aż do 5 Mpix matrycy, z tyłu zaś udostępniono nam 8 Mpix obiektyw. Zdjęcia wykonane przez Huawei Ascend G6 4G są niezłej jakości. Najbardziej zaskoczyły mnie fotografie wykonane w nocy z dość słabym oświetleniem. Zdjęcia może nie są wyraźne, jednak i tak wyszły względnie ostre, co jest dużym sukcesem, ponieważ wiele innych wbudowanych aparatów do smartfonów radzi sobie zdecydowanie gorzej. Na podobnym poziomie prezentują się nagrania z kamery (nagrywać możemy nawet w 1080p).

Do naszej dyspozycji producent oddał kilka dodatkowych ustawień. Możemy korzystać z automatu (tryb inteligentny), bądź też z opcji normalnego aparatu, trybu „upiększ”, HDR, panoramy i zestawu efektów (m.in. negatyw, sepia, posteryzacja, akwarela). Dodatkowo możemy włączyć śledzenie obiektu, wykrywanie uśmiechu, aktywacje głosem, dodawanie znacznika GPS, samowyzwalacza, trybu ISO oraz ustawić balans bieli i retuszu zdjęć.

OPŁACALNOŚĆ ZAKUPU

W przypadku recenzji smartfonów i tabletów postanowiliśmy wprowadzić krótki podrozdział na koniec, w którym przeliczamy stosunek jakości urządzenia do jego ceny. W tym celu korzystamy z autorskiego równania, które wygląda w sposób następujący:

W przypadku Huawei Ascend G6 4G współczynnik ten w zaokrągleniu wynosi: 8.52 (cena jaką przyjęliśmy to 749 złotych).

Recenzja

Huawei Ascend G6 4G

7.2 Wynik

Huawei Ascend G6 4G to bardzo dobre połączenie przyzwoitej specyfikacji technicznej z adekwatną do możliwości ceną. Wygląd urządzenia, ekran, aparat oraz oprogramowanie wpływają na pozytywną oceną tego smartfona. Trochę gorzej radzi sobie bateria oraz wydajność, ale do podstawowych zadań związanych z codziennym użytkowaniem Ascend G6 4G jest doskonałym wyborem.

Podsumowanie recenzji

  • WYGLĄD ZEWNĘTRZNY 9
  • EKRAN 7
  • WYDAJNOŚĆ 6
  • BATERIA 6
  • APARAT 7
  • OPROGRAMOWANIE 8
Exit mobile version