Przyszedł czas by wybrać jednego z dwóch flagowców do zdjęć. Sam nie potrafię zdecydować co wybrać czy LG G6 czy Samsung Galaxy S8. Zapraszam do małego porównania.
W ostatnich dniach mieliśmy do czynienia z „wysypem” porównań zdjęć tegorocznych flagowców. Jako, iż testy specjalistyczne są często kontrowersyjne, postanowiłem przeprowadzić własne badania w tym zakresie i przedstawić Wam swoje przemyślenia. Celem artykułu jest odpowiedzenie sobie, po sprawdzeniu dwóch popularnych flagowców (mowa o LG G6 i Samsungu Galaxy S8), na jedno ważne pytanie – który z nich robi „lepsze” zdjęcia.
O samym aparacie w LG G6 nie będę pisał dwa razy tego samego. Dlatego dokonam zacytuję fragment ze swojego poprzedniego tekstu:
„Zacznijmy od LG G6, gdzie dość dziwną sprawą jest, że producent zastosował dość stary sensor IMX258. Co ciekawe ten sam sensor możemy znaleźć w wielu tańszych smartfonach ze średniej półki. Na szczęście nie ma co zbytnio się martwić- zdjęcia są bardzo dobre, choć pewnie zastosowanie nowszego sensora dałoby dużo lepsze efekty. Moja ocena zdjęć jest subiektywna – wiadomo każdemu pasuje coś innego :). Zdjęcia wykonywane przez LG G6 są naprawdę bardzo dobre. Ostrość, jasność, kolorystyka – wszystko jest na najwyższym poziomie. Ja znalazłem dwa minusy.
Pierwszy to to, że jest wolniejszy od S7/S8, a drugi to widoczne zaszumienie na zdjęciach. Mowa o zdjęciach wykonywanych w dobrych warunkach oświetleniowych jak i zdjęciach wykonywanych w ciemnych sceneriach. Najciekawsze jest to, że nie jest to regułą. Poniżej zamieszczam dla przykładu zdjęcie w powiększeniu. Jednak nie zapominajmy o drugim szerokokątnym aparacie, który naprawdę jest rewelacyjny. Może brakuje autofocus’a i optycznej stabilizacji, może mógłby mieć tak jasną przesłonę jak główny aparat – pamiętajmy jednak, że dostajemy ten dodatkowy aparat w standardzie i wszystkie te „może” znikają gdy zobaczymy jakie zdjęcia on wykonuje.”.
Czas na Samsunga Galaxy S8, wraz z którym otrzymujemy ulepszoną wersję aparatu Galaxy S7. Jak na Samsunga przystało zdjęcia wykonywane są bardzo szybko, podobnie jak ostrzenie zdjęć. Nie ważne jakie mamy warunki oświetleniowe, szybkość autofocusa jest rewelacyjna, co przekłada się na dobrze trafione i wyostrzone zdjęcia. Tego chyba najbardziej brakuje mi w LG G6 (choć może nie tylko tego). Kolorystyka zdjęć jest „cieplejsza” niż w LG, ale ten element jest sprawą indywidualną.
Dużą poprawę względem S7 widać na zdjęciach nocnych np. z oświetleniem ulicznym, gdzie nie ma problemu z balansem bieli. Jak wcześniej już napisałem, Samsung Galaxy S8 dużo mniej „szumi” na zdjęciach, czy to w słabych, czy dobrych warunkach oświetleniowych. LG G6 radzi sobie gorzej, wydaje mi się, że nawet LG G4 nie robił tyle szumów na zdjęciach. Sporo zdjęć wykonywałem podczas nocnego biegu i zauważyłem, że gdy padał deszcz LG G6 miał problem z wyłapaniem ostrości, gdzie Samsung Galaxy S8 spisywał się bez zarzutu.
Pytanie, którego flagowca wybrać do zdjęć jest pytaniem, na które nie ma bezpośredniej odpowiedzi. Przynajmniej ja nie potrafię jednoznacznie na nie odpowiedzieć. Dla mnie najlepszym wyborem byłby S8 + szeroki kąt z LG G6 lub LG G6 z aparatem głównym od Samsunga Galaxy S8. Może LG V30 spełni tak wyśrubowane wymagania? Zobaczymy! Póki co, nie jest dostępny i czas gra na jego niekorzyść. Pojawiły się nowe iPhony, Note 8 i nowe Pixele od Google, które są sporą konkurencją z bardzo dobrymi aparatami.
Poniżej porównanie bezpośrednie – po lewej Samsung Galaxy S8, po prawej LG G6.
Na samym końcu porównania zdjęcia z szerokiego kąta LG G6.
Dla zainteresowanych mogę udostępnić oryginały zdjęć.
