myPhone Venum – Recenzja

myPhone Venum to smartfon rozpoczynający nową serię budżetowych telefonów w portfolio wrocławskiego producenta, która od innych propozycji firmy z tego segmentu produktów różni się w szczególności zastosowaniem większego ekranu. Nadal jednak nie zmieniło się najważniejsze, a mianowicie cena, która jest ustalona na takim poziomie, iż każda zainteresowana osoba telefonem o takiej przekątnej jest w stanie odłożyć na nią pieniądze (myPhone Venum kosztuje 379 złotych). Sprawdźmy zatem co ma nam on do zaoferowania.

Opakowanie i wygląd zewnętrzny

myPhone Venum dostarczany jest w dość dużym, białym kartonie, na którym znajdziemy wiele dodatkowych informacji począwszy od samego zdjęcia smartfona, a skończywszy na jego specyfikacji technicznej i mocnych stronach.

Po otworzeniu pudełka, na podstawce umiejscowiono telefon, zaś tuż pod nią znajdziemy zestaw dodatków. Producent daje nam gratis kabelek USB, kontakt sieciowy (5V, 1A), zestaw słuchawkowy, folię ochronną na ekran wraz z ściereczką z mikrofibry oraz dokumentację.

myPhone Venum jest konstrukcją niewiele większą od Samsunga Galaxy S5. Jego wymiary to 146x76x9.1 mm, a waży równo 143 g. Jest to dobrze spasowane urządzenie, przy większych naciskach żaden z elementów nie ugina się. Tylna klapka ma dobrą trwałość.

Przednia część urządzenia składa się z 5-calowego ekranu, nad którym znalazł się obiektyw kamerki, głośnik, zestaw czujników oraz dioda powiadomień (która właściwie sygnalizuje tylko rozładowanie i naładowanie telefonu). Tuż pod ekranem zaś znajdziemy dotykowe przyciski (powrót, home, multitasking). Ciekawostką jest umiejscowienie dwóch głośników na obu krańcach przedniego panelu. Delikatnie przypomina to rozwiązanie znane z nowych modeli HTC. Boki urządzenia dzielą się na dwie części: w górnej mamy do czynienia z czarnym paskiem, który jest częścią przedniego panelu, zaś pozostała część pokryta jest tylną klapką i od jej koloru zależy wygląd tego elementu (w naszym wypadku była to kolor morski/zielony/seledynowy (?). Producent nie zagospodarował lewej, ani dolnej strony urządzenia. Wszystkie przyciski zdecydował się umieścić po prawej stronie (regulacja głośności; zasilanie), natomiast port microUSB i wejście mini-jack znajdują się na górze. Na dole znalazł się tylko mikrofon.

Tylna klapka składa się praktycznie wyłącznie z obiektywu aparatu i niewielkiej doświetlającej diody LED, które umiejscowione zostały po środku górnej części panelu. Poniżej nie zabrakło natomiast logotypów. Stonowane, pastelowe barwy rzucają się w oczy, ale wyglądają przyjemnie, zwłaszcza, że klapka jest plastikiem przypominającym w dotyku aluminium, które delikatnie ślizga się w rękach, ale nie powoduje żadnych problemów podczas codziennego użytkowania.

Specyfikacja techniczna

Ekran

myPhone Venum posiada 5-calowy ekran IPS o rozdzielczości 854×480 pikseli, co daje nam 196 ppi. Nie jest to wynik rewelacyjny, ale mimo wszystko komfort użytkowania jest wysoki. Ekran jest bardzo jasny, dobre się go obsługuje na świeżym powietrzu, jak i w nasłonecznionych pomieszczeniach. Dodatkowym plusem są szerokie kąty widzenia. Szkoda jedynie, że producent nie zdecydował się na zastosowanie większej rozdzielczości, ponieważ wtedy mógłby on być polecany nawet osobom poszukującym czegoś z wyższej półki, a tak sporadyczne sytuacji, w których możemy zauważyć brak dostatecznej ostrości niweluje taką możliwość.

Niestety producent oprócz dostarczenia folii zabezpieczającej, w żaden inny sposób nie chroni naszego wyświetlacza. Z drugiej strony w tej cenie jest to i tak bardzo miły gest. Czułość ekranu jest na dobrym poziomie.

Łączność

Smarton oferuje nam możliwość wykonywania połączeń głosowych w trybie 2G, 3G i 4G. Jakoś rozmów jest dobra. Czasami rozmówcy skarżyli się, że telefon zbiera nie tylko mój głos, ale i również dźwięki z otoczenia, przez co musiałem powtarzać ostatnie zdanie. Urządzenie czasami miało też problem z szybkim przełączaniem się pomiędzy nadajnikami, co skutkowało trzy sekundowymi ciszami. To na co warto też zwrócić uwagę, to fakt, że telefon umożliwia nam uruchomienie dwóch kart SIM.

myPhone Venum dodatkowo umożliwia nam łączność bezprzewodową Wi-Fi w standardzie 802.11 b/g/n. Oprócz tego telefon może pochwalić się obecnością modułu Bluetooth 2.1, GPS (niestety fix łapał się bardzo długo, bo pierwszy ponad minutę, zaś kolejne w trasie po około 10-20 sekundach). Smartfon został też wyposażony w port microUSB 2.0.

Oprogramowanie

myPhone Venum posiada preinstalowany system Android 5.1 Lollipop z lekko zmodyfikowanym Google Now Launcher. Modyfikacje polegają w szczególności na kilku nowych ikonkach oraz zestawie preinstalowanych aplikacji, wśród których znajdziemy: BookApart, Domodi, Homebook, Legimi, NaviExpert. Dodatkowo utworzone zostały skróty do ustawień systemowych pozwalających na błyskawiczne do nich przejście. Z dostarczonych aplikacji najbardziej spodobał mi się menadżer plików, który mimo swojej ogromnej prostoty, umożliwiał błyskawiczne dostanie się do szukanych przez nas plików.

Mimo, dość przeciętnej specyfikacji technicznej, telefon nie zawieszał się. Nie było też opóźnień w przeglądaniu szuflady aplikacji. Drobne przerwy można jedynie zauważyć w przypadku zamykania programów.

Multimedia

myPhone Venum nie został stworzony jako multimedialny kombajn, jednak spokojnie możemy go wykorzystać do słuchania muzyki czy przeglądania zdjęć. Również z plikami wideo sobie poradzi (choć nie wszystkimi – nie potrafił odczytać takich formatów jak FLV, WMA/WMV). Spokojnie jednak można na nim obejrzeć również filmy w jakości SD.

Głośniki jakie znajdują się w smartfonie oferują dość głośny dźwięk, który niestety pozbawiony jest wyrazistości. Praktycznie brak jest tonów niskich, natomiast tony wysokie są zbyt mocno wyeksponowane. Ogólnie nie ma problemów ze słuchaniem muzyki przez nie, ale na pewno nie będzie to doświadczenie warte zapamiętania. Podobną jakość dźwięku oferują też dołączone słuchawki, dlatego jeżeli zależy nam na wykorzystywaniu urządzenia jako odtwarzacza mp3 to warto zaopatrzyć się we własny zestaw.

Do dyspozycji użytkownika producent przewidział 8 GB pamięci wewnętrznej, ale docelowo zostaje nam 5,01 GB. Jest to niewielka ilość, ale na szczęście można rozszerzyć ją kartami microSD o pojemności do 32 GB.

Wydajność i bateria

myPhone Venum posiada 32-bitowy czterordzeniowy procesor Spreadtrum SC8830 (Cortex-A7) o taktowaniu 1.3 GHz, który wspierany jest układem graficznym Mali-400 MP (500 Mhz) oraz 1 GB pamięci RAM. Nie jest to rewelacyjna specyfikacja techniczna, jednak jest ona dobrze dopasowana do ceny i charakteru urządzenia. Model ten jest dedykowany do realizowania wyłącznie podstawowych zadań, takich jak wykonywanie połączeń głosowych, wysyłanie SMS-ów i e-maili oraz korzystania z Internetu i słuchania muzyki. Inne zadania, takie jak nawigacja, kompresowanie plików czy granie w bardziej wymagające produkcje wymagają zdecydowanie mocniejszych podzespołów. Jednakże, jeżeli od początku kupujemy model ten z przeznaczeniem opisanym powyżej, to będziemy z niego zadowoleni.

Poniżej prezentujemy porównanie wydajności w benchmarkach z innymi modelami z tej półki cenowej.

Producent zdecydował się umieścić w telefonie baterię o pojemności 200 mAh. Czas ładowania jej wynosi 2 godziny i 43 minuty. Przy standardowej pracy umożliwia działanie przez około 57 godzin, natomiast przy bardziej wymagających zadaniach, obciążających wiele modułów, telefon będzie działał przez 4 godziny 11 minut. Na plus w tym wypadku należy zaliczyć fakt, że nie doświadczymy zbytniego przegrzewania się podzespołów, a temperatura utrzymuje się na poziomie 39 stopni Celsjusza.

Aparat

myPhone Venum posiada dwa aparty: przedni (2 Mpix) i tylny (5 Mpix). Jakość wykonywanych za ich pomocą zdjęć jest przyzwoita, ale nie najlepsza. Obrazy bywają zaszumione, na szczęście kolory dość rzadko bywają przekłamane. Mimo wszystko aparat należy traktować wyłącznie jako dodatek do urządzenia, który może nam się przydać w razie konieczności, ale niekoniecznie do uwieczniania chwil z naszego życia, które docelowo miałyby trafić do naszego albumu.

Ustawienia aparatu są bardzo ograniczone i właściwie możemy wskazać czy chcemy robić zdjęcia w trybie HDR, włączyć samowyzwalacz, lampę błyskową oraz wybrać tryb kamery. Dodatkowo możemy wskazać rozdzielczość zdjęcia (tylny: 4:3 – 5 Mpix; 16:9 – 2.1 Mpix).

Aparat umożliwia również kręcenie filmów w rozdzielczości Full HD (tylny) oraz 480p (przedni). Jakość materiałów wideo w mojej ocenie również budzi wiele zastrzeżeń, ale należy pamiętać, że ciężko jest wstawić do budżetowego modelu obiektyw z najwyższej półki.

Jakość materiałów możecie ocenić sami przeglądając naszego Dropboxa.