Wish we could say more – Apple zaprasza na prezentację swoich nowych produktów już w najbliższy wtorek o godz. 19:00 czasu polskiego. Oczywiście gigant z Cupertino nigdzie oficjalnie się do tego nie przyznaje, ale wszyscy zainteresowani są już niemal pewni, że na tym prasowym evencie świat ujrzą dwa nowe modele iPhone’a oraz zegarek iWatch.
iPhone 6
Plotki mówią o dwóch nowych modelach iPhone’a, 4.7″ oraz 5.5″, przy czym ten większy ma szanse nosić nazwę iPhone Air. Według raportu KGI Securities oba smartfony będą wyposażone nawet w 128 GB pamięci wewnętrznej. Do tej pory Apple oferowało 3 warianty rozmiaru pamięci. Idąc tym tropem nowe iPhone’y być może zobaczymy w wersji 32, 64 i 128 GB. Inna, bardziej prawdopodobna możliwość to zastąpienie 32GB szesnastoma, aby pozostawić na rynku jeden bardziej budżetowy wariant.
Jak (prawdopodobnie) będą prezentowały się nowe smartfony Apple możecie zobaczyć oglądając poniższe filmy.
iPhone 6 4.7″
iPhone 6 5.5″ (Air)
Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że Apple zrezygnuje z pokrycia obiektywu aparatu szafirowym szkłem. Mimo, że szafir jest bardzo odporny na zarysowania, słabo znosi inne uszkodzenia mechaniczne, jak np. upadek z wysokości. Jest prawie pewne, że przycisk Power zostanie przeniesiony z góry na boczny prawy bok obudowy względem poprzednich generacji. Snute są podejrzenia, że przycisk ten będzie programowalny i otrzyma nowe specyficzne dla danych aplikacji funkcje. Ten sam raport donosi również o barometrze, który ma znajdować wykorzystanie w aplikacjach medycznych i służyć np. do pomiaru oddechu.
Szwajcaria ma kłopoty
New York Times nie zacytował dosłownie słów Jonathana Ive’a. Główny projektant Apple wyraził ostatnio swoją opinię na temat tego, jak wspaniały ma być iWatch. Ive ponoć użył nieco dosadniejszego określenia na przyszłą sytuację Szwajcarów, znanych głównie z produkcji zegarków. Dlaczego Brytyjczyk może mieć rację? Raporty donoszą, że zegarek Apple’a nie dość, że naszpikowany elektronicznymi sensorami (integracja z Health Kit i Home Kit), będzie po prostu modny jak najlepsze klasyczne zegarki i jednocześnie nadający się idealnie dla sportowców i prowadzenia zdrowego trybu życia z naciskiem na coraz bardziej popularny fit. Poza tym Apple ostatnio zatrudniło Patricka Pruniauxa, szefa działu marketingu jednej ze szwajcarskich firm produkujących zegarki.
Mówiąc o szczegółach technicznych iWatcha, możemy się spodziewać dwóch wariantów – z ekranem 1.3″ oraz 1.5″. Oba modele będą wyposażone w 512 MB RAM oraz 8 GB pamięci wewnętrznej, o połowę mniej niż iPhone 5S w najniższym wariancie, co i tak uczyni je bardzo mocnymi wearables. Gorsza wiadomość jest taka, że według raportu KGI iWatch wejdzie do sprzedaży dopiero w I kwartale 2015.
Ile z tych plotek okaże się prawdą, dowiemy się już w najbliższy wtorek. Event będzie można śledzić na żywo na specjalnie przygotowanej stronie Apple:
Źródło: 9to5Mac