Rok 2015 oczami redakcji i przewidywania na 2016

Podsumowanie 2015 roku

Cezary Zapała

2015 rok niczym szczególnym mnie nie zaskoczył. Drobne zmiany na rynku zapoczątkowane w 2014 roku były po prostu kontynuowane. Przede wszystkim mieliśmy do czynienia z nowymi, chińskimi konstrukcjami, które nie zawsze są najtańsze, ale zazwyczaj oferują bardzo dobrą jakość zarówno pod kątem wydajności, jak i oprogramowania. Ubiegły rok spowodował również, że wiele osób, które do tej pory nie znało chińskich marek, od teraz kojarzą się z dobrymi urządzeniami.

2015 rok przyniósł nam też znaczne obniżki wearables. Samych „ubieralnych” urządzeń jest też teraz znacznie więcej na rynku i już tylko od nas zależy czy wybierzemy konstrukcję opartą na Android Wear czy na autorskim oprogramowaniu, a także czy jesteśmy w stanie wydać ponad tysiąc złotych za zegarek czy też zdecydujemy się na któryś z budżetowych modeli.

W 2015 roku pozytywnie oceniam również aktywność polskich deweloperów, którzy przygotowali wiele ciekawych aplikacji i gier, które zostały docenione przez licznych użytkowników. Mam nadzieję, że jest to pierwszy, znaczący krok, aby rodzimi programiści byli w stanie zmonetyzować swoją pracę, która przyczyni się do rozwoju kolejnych projektów.

Marcin Ziąbek

Miniony rok niezaprzeczalnie odmienił rynek mobilny. Co jednak najważniejsze, kierunek zmian wydaje się być zupełnie inny niż w poprzednich latach. Do tej pory pojawiały się nowe telefony z odświeżonymi podzespołami, które z roku na rok oferowały coraz wyższą wydajność i użyteczność. Uważam, że aktualnie doszliśmy do punktu, w którym telefony naprawdę zasłużyły na przedrostek „smart”, a ich funkcjonalność pod wieloma względami dorównuje komputerom. Rzecz jasna w zastosowaniach profesjonalnych telefony nigdy nie zastąpią swoich starszych braci, ale z całą pewnością przejmą znaczną część rynku rozrywki i komunikacji. Rok 2015 ma szansę stać się tego typu kamieniem milowym.

Rafał Suplicki

W mijającym roku 2015 pojawiło się bardzo dużo “mobilnych” urządzeń począwszy od smartfonów po smartwatche. Pomiędzy tymi urządzeniami znajdziemy dużą ilość akcesoriów i gadżetów zwanych wearables. Wiele produktów z w/w grupy wprowadziło zamieszanie na rynku czy to swoim wyglądem czy specyfikacją sprzętową. Flagowe modele smartfonów w 2015 roku były i nadal są dość drogimi urządzeniami nie dostępnymi dla większości użytkowników. Dlatego cieszy fakt że wiele chińskich producentów w 2105 roku wprowadziło produkty nie gorsze od „markowych” producentów ale bardziej konkurencyjne cenowo.  Co pozwoliło zwykłemu zjadaczowi chleba „poczuć” trochę nowych technologi. Dodatkowym plusem jest zwiększająca się ilość dostępnych produktów z Chin w naszym kraju. Zarówno poprzez oficjalne dystrybucje jak i portale aukcyjne. Dla markowych firm rośnie z roku na rok dość duża konkurencja która pozwoli na bardziej elastyczny wybór sprzętu mobilnego.

Przewidywania na 2016 rok

Cezary Zapała

W 2016 roku przewiduję głównie spadek cen urządzeń mobilnych. Myślę, że trend zapoczątkowany w 2014 roku wraz z premierą OnePlus One będzie kontynuowany dalej i większość producentów zaoferuje nam urządzenia o znakomitej specyfikacji technicznej w przystępnych cenach. Jedynym wyróżnikiem pomiędzy flagowcami, a urządzeniami z niższych półek będą zastosowane dodatkowe technologie oraz rozbudowane oprogramowanie. Myślę też, że nie tyko chińscy producenci będą triumfować w tym roku, ale i mniejsze lokalne (np. europejskie) firmy również staną do walki o kawałek mobilnego rynku.

Ten rok na pewno też przyniesie nam dalszy rozwój wearables, które pod kątem możliwości będzie również znacznie tańsze i powszednie, choć wątpię, abyśmy mieli do czynienia z zwiększonym zainteresowaniem m.in. smartwatchami wśród przeciętnych klientów. Myślę również, że rynek tabletów będzie notował drobne stawki. Jedyną niewiadomą pozostaje dla mnie ekspansja Windows, bo na pewno będzie to rok kluczowy dla tego systemu, który wyznaczy jego miejsce w hierarchii.

Marcin Ziąbek

Zaraz po dojściu do punktu, w którym opracowanie nowej technologii przestaje wymagać bajońskich sum, zaczynają pojawiać się mniejsze firmy chętne do zaoferowania produktów podobnej jakości za znacznie niższą cenę. W ten sposób ujawniła się na przykład chińska marka Xiaomi, która w mgnieniu oka zyskała sympatię użytkowników. Nie da się jednak ukryć, że każda korporacja potrzebuje funduszy i nie jest w stanie latami oferować swoich flagowców za dwukrotnie niższą stawkę. Przewiduję, że w nadchodzących latach będzie następowało ciągłe przetasowanie tego typu firm: będą pojawiać się nowe, aspirujące marki, które następnie albo zdobędą swoją rynkową niszę, albo odstąpią swoje miejsce kolejnym śmiałkom. Jakby się jednak nie działo, najciekawsza jest przyszła stabilność producentów o długoletnim stażu, takich jak Apple, Sony, Samsung, etc. Tutaj może być naprawdę ciekawie. Pozostaje czekać na rozwój wydarzeń!

Rafał Suplicki

W nowym nadchodzącym 2016 roku przewiduję dalszą ekspansje chińskich producentów na nasz rynek. Nie spodziewam się rewolucyjnych zmian w produktach od Apple, Samsunga, LG czy Sony. Bardziej bym upatrywał się dostosowanie w/w firm do konkurencji która depcze im po piętach, a w dodatku jest dużo tańsza. To dla nas użytkowników może być pozytywne jak i negatywne. Pozytywne z uwagi iż ceny produktów będą niższe lub (czego bym nie chciał) pojawią się kolejne tańsze modele w/w firm co jeszcze bardziej utrudni przegląd rynku urządzeń mobilnych.

Exit mobile version