Subway Surfers to gra już nie pierwszej świeżości, ponieważ swoją premierę miała parę lat temu. Mimo to od razu podbiła serca graczy, choć ciężko mówić o skomplikowanych zasadach gry. Jedyne co sprawia graczowi trudność to liczne (chyba niekończące się) wyzwania, fundusze i w dalszych etapach szybkość gry.
W grze wcielamy się w jedną z dostępnych postaci – skateboarderów-graficiarzy, którzy malują pociągi. W momencie, w którym wchodzimy do akcji na tym niecnym uczynku przyłapuje nas ochroniarz przed którym uciekamy biegnąc po torach, bądź częściej używając deski. Naszym zadaniem jest oczywiście uciec mu, jednak oczywiście nie jest to możliwe i dlatego naszym celem jest wytrzymanie przez jak najdłuższy czas.
Podczas biegu zbieramy pieniądze, unikamy nadjeżdżających pociągów, balustrad oraz innych przeszkód przy okazji zdobywając od czasu do czasu różnego rodzaju power-upy wspomagające nas podczas biegu. Wśród nich możemy wymienić możliwość wysokiego skoku, uzyskanie jetpacka, za pomocą którego możemy zdobyć więcej monet i unikniemy przez jakiś czas jakiegokolwiek pociągu, przyciągania wszystkich monet wokół siebie, zdobycia tajemniczego pudełka oraz podwójnego mnożnika punktów. Power-Upy pomagają nam jedynie dość szybko zebrać więcej monet, ponieważ to one są najważniejszą walutą w grze. Z ich pomocą możemy zakupić nowe postacie, deski, ulepszenia postaci, zakupić tajemnicze pudełka, klucze (które pozwalają nam kontynuować grę nawet jeżeli strażnik nas dopadnie) i wiele innych mniej lub bardziej przydatnych elementów.
Sklepik z dodatkami jest dość rozbudowany. Aby zdobyć wszystkie elementy musielibyśmy grać naprawdę przez bardzo długi czas. Oczywiście jeżeli jednak uznamy, że chcemy sobie w tym pomóc nie ma żadnych przeszkód, abyśmy skorzystali z płatnych pakietów, za które przyjdzie nam zapłacić prawdziwą walutą, bądź też możemy zakupić z dodatku o wartości około 4 złotych, który podwaja zdobyte przez nas pieniądze w grze.
W grze oprócz żmudnego uciekania przed strażnikiem możemy wykonywać różnego rodzaju zadania, które dzielą się na: misje (każda misja składa się z trzech zadań, po wykonaniu których otrzymujemy bonusy), „codzienniki” (w trakcie zabawy zbieramy literki tworzące słowo – w każdy dzień inne; jeżeli wykonujemy je codziennie to z każdym dniem rośnie nasz bonus); weekendowe speciale (w każdym tygodniu zbieramy wybraną rzecz – np. aktualnie choinki). Dodatkowo w nowej wersji dodano dodatkowe „osiągnięcia”, po zdobyciu których zdobywamy wspomniane wyżej klucze.
Sama zabawa mimo iż mogłaby się wydawać dość monotonna to przez dość bogaty zestaw różnego rodzaju dodatków, możliwości i zadań powoduje, że chcąc zdobyć je wszystkie co chwila wracamy do gry. Autorzy chcąc dodatkowo zachęcić do aktualizacji i często uruchamiania gry co jakiś czas wypuszczają nowe wersje z nowymi lokacjami – zazwyczaj prezentują klimaty inne państwa (aktualnie gramy w Wielkiej Brytanii). Nowe miasta to również nowe postacie i inne dodatki dostępny tylko w danym okresie.
Mimo to po jakimś czasie (zazwyczaj zajmującym około 2 miesiące) gra zaczyna się nudzić i nawet kolejne dodatki nie powodują, że chce nam się znów uciekać po torach. W związku z tym, że naszym zadaniem jest praktycznie tylko poruszanie palcem w lewo i w prawo, co pozwala nam zmieniać położenie postaci jest to i tak zaskakujący wynik, który niewielu innym pozycjom udaje się osiągnąć.
Subway Surfers zachwyca też ciekawą, kolorową grafiką, która pasuje do klimatu gry. Również oprawa dźwiękowa nie jest najgorsza, choć mnie osobiście po dłuższym czasie irytowała. Technicznie jednak twórcy poprawili wiele problemów, które pamiętam z pierwszych wersji gry. Teraz oprócz dość rzadkich problemów z zawieszaniem się animacji gra nie ma większych wad. Uważam, że szkoda, że nie jest przetłumaczona na lokalne języki, ponieważ niektóre osoby mogą mieć problem ze zrozumieniem wszystkich zadań.
Subway Surfers to gra, która wciągnie nas na dłuższy czas. Jeżeli lubimy niewymagającą myślenia rozrywkę, która pozwoli nam zabić nudę, sprawdzi nasz refleks i wytoczy pakiet różnego rodzaju zadań to będziemy z niej bardzo zadowoleni.
