Uwielbiam gry słowne. Od kilku lat gram w Słówka 2, które zostały stworzone przez polskiego dewelopera, firmę Infor IT. Przyszedł czas na sprawdzenie innych pozycji i tak też na mojego smartfona trafił Wordament wydany przez Microsoft Studio.
Zasady gry są bardzo proste. Wystarczy, że ułożymy jak najwięcej słów z liter dostępnych na planszy. Każde pole to określona liczba punktów, a za ułożenie słowa punkty się sumują. Oczywiście im dłuższe i bardziej skomplikowane wyrazy ułożymy, tym więcej punktów otrzymamy. Zazwyczaj w każdej turze możliwe jest ułożenie od 100 do 500 słów. Znalezienie wszystkich jest praktycznie niemożliwe, ponieważ producent przewidział tylko dwie minuty na jedną rundę.
Wyjątkową funkcją w porównaniu z innymi, podobnymi produkcjami jest możliwość gry wyłącznie w trybie wieloosobowym. Do zabawy możemy się przyłączyć w każdej chwili, ale w związku z tym, iż gra toczy się w czasie rzeczywistym, czasami zdarza się, że musimy poczekać chwilę, aż zakończy się poprzednia runda. Po każdej kolejce pojawia się plansza z listą wszystkich wyrazów jakie były dostępne z podziałem na popularne i mało popularne, a następnie możemy sprawdzić nasze miejsce w rankingu przygotowanym dla danej rundy. Po około dziesięciu sekundach włącza się nowa runda z planszą. Cała kolejka składa się z 2 minutowej gry i 45 sekund przerwą na dodatkowe informacje.
Rywalizacja z innymi graczami w jakiś sposób motywuje do uzyskiwania lepszych lokat i szybszego szukania dłuższych słów, choć nie jest to taka prosta czynność. Największym utrudnieniem dla mnie był brak polskich znaków diakrytycznych na planszy, choć system takowe rozpoznaje. Wystarczy, że na planszy jest np. litera „a”, by była ona traktowana przez grę również jako „ą”. Musimy zatem czasami chwilę czasu stracić, aby przeanalizować też dodatkowe możliwości jakie wiążą się z rozszerzonym rozpoznawaniem polskich liter.
Miejscami nie pogniewałbym się też nad obecnością trybu treningu, który pozwoliłby mi się na spokojnie zapoznać z wariacjami słownymi obecnymi w grze, bez limitu czasowego, który jest czasami bardzo wyśrubowany i doskonale nadaje się do dynamicznej rywalizacji, ale niekoniecznie jest przyjemny w luźnej zabawie.
Wordament to gra wielojęzykowa, nie ma problemu by spróbować swoich sił z przeciwnikami z całego świata. Po zalogowaniu się na nasze konto Microsoft, mamy też możliwość zdobywania punktów, analizowania statystyk oraz rywalizacji ze znajomymi i przeglądane osiągnięć naszych przeciwników.
Gra została przygotowana w stylu Modern UI, czyli mamy do czynienia z kafelkami. Taki szablon spisuje się nieźle w recenzowanej propozycji. Grafika jest przejrzysta, a UX intuicyjny. Nie będziemy mieć problemu z wyborem odnalezieniem opcji, a dla początkujących przewidziany jest samouczek. Jedną z niewielu opcji jakie możemy zmienić w grze to motyw graficzny gry.
Jeżeli kochacie gry słowne, to Wordament przypadnie Wam do gustu. Sam traktuję tę grę jako usypiacz do poduszki oraz szybką formę zabicia czasu kiedy na coś czekam. Patrząc jednak, że często widzę na szczytach rankingów tych samych graczy, widać, że udało się Microsoftowi zbudować małą społeczność wokół tej pozycji.
