ZUK Z1 – Recenzja

Firma ZUK jest nową firmą na rynku. Powstała dzięki współpracy firm Lenovo oraz Qihoo 360 Technology. Kilka miesięcy od powstania firma ZUK podpisała umowę z Cyanogen Inc na licencjonowanie oprogramowania  CyanogenMod. To było bardzo dobre posunięcie z uwagi, iż  CyanogenMod jest jednym z najpopularniejszych systemów jakie są na rynku. Zapewnia częste poprawki i aktualizacje systemu. Pierwszy smartfon nosi nazwę ZUK Z1 i został zaprezentowany w Chinach 11 sierpnia 2015 roku.

OPAKOWANIE I WYGLĄD ZEWNĘTRZNY

ZUK Z1 otrzymaliśmy w białym tekturowym pudełku z wytłoczoną nazwą producenta na przodzie. Opakowanie jest subtelne i eleganckie. Po jego otwarciu znajdziemy smartfona umieszczonego na plastikowej „tacce”, pod którą mamy mini pudełeczko z instrukcją obsługi i kluczem do tacki karty SIM. Na samym dole pudełka producent zrobił miejsce na  ładowarkę o mocy 2.5 mAh oraz kabel ze złączem USB-C do ładowania i transmisji danych. Niestety producent nie dołożył słuchawek, ale możemy stwierdzić, iż jest to standard dla smartfonów  z dalekiego wschodu.

W chwili wyboru tego smartfona do testów miałem mieszane uczucia. Z uwagi, iż dość sporo w ostatnim czasie miałem do czynienia z „chińczykami”, nie spodziewałem się niczego rewelacyjnego. Nie to, że nie pasują mi stworzone przez nich urządzenia – wręcz przeciwnie wolę je od „markowych flagowców”, ale często brakowało mi w nich tego „czegoś”. Cieszy mnie to, że bardzo pozytywnie zostałem zaskoczony tym smartfonem. Chyba każdy kto weźmie ZUK Z1 w ręce stwierdzi że jest to półka „premium”.

 Na przodzie smartfona mamy taflę szkła Gorrila Glass, pod która znajdziemy 5,5-calowy ekran.

U góry znajdziemy głośnik rozmów, czujnik światła i czujnik zbliżeniowy oraz przedni aparat. W dolnej części znajdziemy przycisk home z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych oraz po obu stronach podświetlane dotykowe przyciski .

W górnej  części smartfona znajdziemy gniazdu słuchawkowe 3.5 mm. Na spodzie smartfona umieszczono głośnik dźwięku, port USB-C oraz mikrofon do rozmów. Na lewej krawędzi producent znalazł miejsce tylko dla portu na karty nanoSIM, za to z prawej mamy przyciski głośności oraz przycisk zasilania.

Tył smartfona pokryty został matowym plastikiem. W górnej części znajdziemy obiektyw aparatu, mikrofon do nagrań wideo oraz podwójną diodę LED.  W dolnej części tylnego panelu umiejscowione zostało logo ZUK.

Wykonanie smartfona stoi na bardzo wysokim poziomie. Wszystko jest idealnie spasowane. Nie miałem się nawet do czego przyczepić.  Aluminiowa ramka okalająca smartfona wygląda rewelacyjnie – bardzo przypomina ramkę z iPhone 6. Mimo iż smartfon jest dość duży to wygodnie się go obsługuje dzięki zaokrąglonym krawędziom bocznym.

SPECYFIKACJA TECHNICZNA

EKRAN

ZUK Z1 jest wyposażony w ekran IPS o rozmiarze 5,5-cala oraz rozdzielczości FullHD (1920×180), co daje nam gęstość pikseli na poziomie 401 ppi. Wyświetlacz robi bardzo dobre wrażenie – wysokie nasycenie kolorów 100% NTSC oraz wysoki kontrast 1500: 1 sprawiają, że na ekran patrzy się z przyjemnością. Kąty widzenia są rewelacyjne. Bez względu czy oglądałem zdjęcia, filmy czy korzystałem z Internetu ekran robił na mnie bardzo duże wrażenie. Dodatkową jego zaletą jest jasność, która wynosi 450 nitów, co przełoży się na bezproblemową pracę w świetle słonecznym. Oprogramowanie daje nam możliwość zmiany temperatury kolorów oraz zmiany rozdzielczości. Mamy predefiniowane ustawienia kolorystki ekranu np. tryb nocny a rozdzielczość wybieramy poprzez określenie ppi czyli zagęszczenia pikseli.

ŁĄCZNOŚĆ

ZUK Z1 obsługuje sieci 2G/3G/LTE. Smartfon pracuje na dwóch kartach nanoSIM w trybie dual standby SIM i automatycznie przełącza się między kartami w zależności od stanu sieci. Z tego co podaje producent smartfon obsługuje 7 pasm i 18 częstotliwości, co pozwala korzystać z niego w dowolnym miejscu na świecie. Jakość rozmów jest bardzo dobra. Przetestowałem wiele połączeń przy słabym i pełnym zasięgu sieci, nie wystąpił żaden problem z jakością połączenia. Mamy również dość mocny moduł Wi-Fi Dual Band 802.11 b/g/n/ac oraz Wi-Fi Direct. Zasięg sieci Wi-Fi jest bardzo dobry. Dodatkowo smartfon sam przełącza się miedzy sieciami bezprzewodowymi w zależności od jakości połączenia (mam w domu 3 sieci Wi-Fi), samo połączenie jest bardzo stabilne.

Moduł Bluetooth 4.1, w który został wyposażony smartfon działa bardzo dobrze – słuchałem muzyki na słuchawkach bezprzewodowych, przesyłałem pliki między smartfonami oraz podłączałem do zestawu głośnomówiącego – wszystkie połączenia działały rewelacyjnie. Na koniec zostaje łączność GPS z A-GPS i GLONASS, smartfon fixa łapie dosłownie w kilka sekund. Przetestowałem stabilność połączenia podczas podróży samochodem z nawigacją Google i mogę stwierdzić, że nie ma najmniejszych problemów ze stabilnością połączenia z satelitami. Nowością w porównaniu do innych smartfonów jest zastosowanie gniazda USB typu C. Daje nam ono zauważalną szybkość przesyłu danych po porcie USB 3.0 . Czy jest nam to potrzebne? Każdy sam musi sobie odpowiedzieć na to pytanie.

OPROGRAMOWANIE

O samym oprogramowaniu można spokojnie napisać wielostronicowy materiał. Dlatego postaram się wskazać największe plusy zastosowanego oprogramowania CyanogenOS. Można spokojnie stwierdzić, że jest to chyba jedno z najlepszych rozwiązań na jakie można się zdecydować. Częste aktualizacje i poprawki zapewnią stabilność i bezpieczeństwo naszego smartfona. Od pełnej personalizacji dzięki motywom, które umożliwiają pełną zmianę wyglądu po ustawienia takie jak:

• kolor diody powiadomień w zależności od typu powiadomienia
• rozdzielczość ekranu od 320 DPI do 560 DPI.
• opcja Live Display optymalizuje ekran w zależności od pory dnia i warunków panujących w otoczeniu – tryb nocny do czytania ebooków jest rewelacyjny.
• ręczna możliwość ustawienia temperatury barw oraz kalibracja kolorów
• konfiguracja paska stanu
• konfiguracja paska powiadomień
• konfiguracja i blokada powiadomień
• możliwość włączenia ekranowego paska nawigacji
• możliwość konfiguracji i dodatkowych opcji przycisku dla przycisków home i zasilania

Tak w skrócie można opisać możliwości personalizacji i konfiguracji oprogramowanie CyanogenOS. Każdorazowo zmiana motywu przekłada się na pełną zmianę wyglądu. Dla przykładu ustawiłem nakładkę LG G4 – kolorystyka interfejsu, wygląd aplikacji SMS i kontaktów, ikony aplikacji, ikony zegarka, baterii, zasięgu sieci czy ikony i kolorystyka górnego menu skrótów wygląda dosłownie jak nakładka od LG. To jest duży plus z uwagi, iż każdy może mieć swój ulubiony interfejs. Powiem, że pierwszy raz tak się zafascynowałem tym systemem. Wcześniej wiele razy miałem go na innych smartfonach, ale coś zawsze nie działało lub były problemy z kompatybilnością. Tu działa rewelacyjnie, płynnie i bez problemów. Dodatkowym plusem jest brak śmieciowych aplikacji. Mamy na start standardowe aplikacje od Google i z dodatkowych – aplikację do poprawy jakości dźwięku AudioFX. Do dyspozycji użytkownika oddano też wiele metod blokowania i odblokowywania smartfona. Działa podwójne tapnięcie do odblokowania/wybudzenia, a żeby zablokować podwójnym tąpnięciem wystarczy to zrobić na górnej belce. Nie zabrakło też możliwość konfiguracji skrótów na ekranie blokady. Jedną z opcji, której brakuje mi w moim obecnym smartfonie, a jest dostępna w ZUK Z1 i działa rewelacyjnie to czytnik linii papilarnych wbudowany w przycisk HOME. Jest to najlepsze rozwiązanie do zabezpieczenia naszego smartfona. Zastosowany w tym modelu czytnik linii papilarnych to FPC1155. Czujnik ten obsługuje 360-stopniowy obrót palca i zapewnia szybki czas reakcji.

 MULTIMEDIA

O aplikacjach multimedialnych nie ma sensu pisać z uwagi, iż są to standardowe aplikacje od Google. Muzykę odtwarzamy w aplikacji Muzyka Play, a filmy możemy odtwarzać w galerii. Tam możemy jedynie odtwarzać filmy – do obsługi mamy tylko przyciski – pauza, odtwórz i stop. Na duży plus zasługuje wsparcie kodeków bo w standardzie rzadko, który odtwarzacz wideo odtwarza format RMVB. Mimo wszystko aby mieć trochę więcej możliwości ustawień trzeba posiłkować się aplikacjami ze sklepu Google Play.

Coś więcej mogę napisać o jakości dźwięku. Chyba nie miałem w ręku jeszcze tak dobrze grającego smartfona. Mimo, iż jest wyposażony w tylko jeden głośnik to gra on bardzo dobrze – słychać niskie, średnie i wysokie tony. Na pewno ustępuje smartfonom z dwoma głośnikami, ale pod względem jakości dźwięku jest to wysoka, jeśli nie najwyższa półka. Słuchanie muzyki na słuchawkach po kablu to czysta przyjemność. Często odtwarzacz pliki audio i mimo, iż nie lubię nosić dwóch smartfonów, to często byłem tego zmuszony, a dzięki ZUK Z1 nie przeciążałem swoich kieszeni. Nie mogłem niestety nigdzie się doczytać jaki jest zastosowany procesor dźwięku ale w połączeniu z aplikacją Audio FX daje on świetny efekt.

WYDAJNOŚĆ I BATERIA

ZUK Z1 wyposażony został w czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 801 (MSM8974AC) 2.5GHz, układ graficzny Adreno 330 oraz 3 GB pamięci RAM. Do dyspozycji mamy również dostępne 54 GB pamięci wewnętrznej. Może to nie jest najmocniejsza konfiguracja, ale spokojnie zapewni nam możliwość grania w najnowsze gry bez najmniejszego zacięcia. Męczyłem smartfona licznymi produkcjami, jak jeszcze nigdy. Każda gra działała płynnie. Tylna klapka była ciepła, ale nie była gorąca. Choć ten procesor ma zdolność do przegrzewania się, to w ZUK Z1 nie doświadczymy tego negatywnego efektu. Najprawdopodobniej to zasługa dobrze zoptymalizowanego oprogramowania. Oczywiście nie ma mowy o jakimkolwiek spowolnieniu systemu czy klatkowaniu animacji, wszystko działa płynnie.

Zastosowanie akumulatora o pojemności 4100 mAh było bardzo dobrym posunięciem. Bateria ma kształt trapezu aby wykorzystać całą przestrzeń wewnętrzną a przy tym utrzymać smukłą sylwetkę smartfona. Jak przekłada się to na bieżące używanie smartfona? Jest lepiej niż bardzo dobrze. Przy dość intensywnym użytkowaniu 2 dni nie były problemem. Jeżeli nie będziemy bardzo męczyć smartfona ładowanie urządzenia co 3 dni będzie standardem. Mi udało się dociągnąć do 5 dni ale używałem go wtedy jako drugi telefon (karta SIM i podłączenie do Sieci było włączone). W trakcie testów ZUK Z1 używałem do korzystania z Internetu WIFI/LTE, słuchania muzyki i oglądania filmów. Po około 5 dniach miałem 8% baterii, co uznaję za całkiem niezły wynik zważywszy na obecność 5,5-calowego ekranu. To co zwaliło mnie z nóg to wynik SoT (Screen On Time) który wyniósł 7 godzin 20 minut. Oglądając jeden odcinek serialu (40-50min.) z baterii schodzi około 3-4%. Tryb czuwania prezentuje również świetne wyniki, ponieważ przez całą noc bateria spada tylko o 1%. W teście obciążeniowym – włączenie filmu na YouTube w jakości FullHD po Wi-Fi, ustawionym ekranie na 100% jasności oraz włączonym trybie „wydajnej baterii” smartfon osiągnął 10h 32 minuty. Jest to bardzo dobry wynik. Czasem miałem wrażenie, że wskaźnik poziomu baterii nie działa tak jak należy, ponieważ procenty nie spadały wcale albo po długim czasie użytkowania.

Można spokojnie stwierdzić, iż jest to jeden z najlepiej trzymających smartfonów na rynku. Naładowanie tak dużej baterii oryginalną ładowarką zajmuje niespełna 2,5 godziny. Dodatkowo ZUK Z1 umożliwia ładowanie innych telefonów, gdy zajdzie taka potrzeba może działać jak powerbank.

APARAT

ZUK Z1 posiada aparat 13 MPx z optyczną stabilizacją obrazu i podwójną lampą błyskową LED. Moduł aparatu to dość popularny Sony IMX 214, 5-elementowy obiektyw z tworzywa sztucznego oraz technologia ISP od Qualcomm. Aplikacja aparatu bardzo przypomina standardową aplikację Google Camera, ale ma więcej ustawień. Szczególnie zachwyca szeroki wachlarz trybów. Część z nich możemy zaznaczyć i będę one dostępne poprzez przesunięcie palcem po ekranie z góry do dołu lub na odwrót. W trybie automatycznym mamy możliwość ustawienia oświetlenia i ekspozycji. Zdjęcia możemy wykonywać maksymalnie w rozdzielczości 13 MPx dla 4:3 i 9,7 MPx dla 16:9. Z ustawień nagrywania wideo możemy wybrać maksymalną rozdzielczość FullHD przy 60 kl/s., nagrywania poklatkowe oraz z zaawansowanych – automatyczny lub ciągły tryb ostrości i dość niespotykaną opcję wyboru kodeka kompresji video i audio.

Jakość zdjęć można ocenić na bardzo dobry z minusem. Kolorystyka zdjęć jest bardzo naturalna i rzeczywista (odzwierciedla naturalne barwy). Zdjęcia są ostre i rejestrowana jest dość spora ilość szczegółów. Jeżeli wykonujemy zdjęcie w dobrych warunkach to nie ma z nimi najmniejszego problemu, w gorszych warunkach pojawią się szumy, ale zawsze zdjęcie możemy doświetlić lampą błyskową. Przednia kamerka ma 8 MPx obiektyw, a wykonywane nią zdjęcia rejestrują bardzo dużą ilość szczegółów, kolorystyka zdjęć również jest niezła. Jest to chyba najlepsza przednia kamerka jaką miałem okazję testować. Większość osób będzie zadowolona z jakości zdjęć wykonywanych tym smartfonem. Co do nagrywania filmów – jakość filmów jest standardowa dla tego typu aparatów. Poniżej zdjęcia wykonane smartfonem oraz kilka zdjęć porównawczych z Huawei P8 i Samsungiem Galaxy S5.

Podziękowania firmie TECHNOS za udostępnienie smartfona do testów.