Marka Allview Mobile powstała w 2004 roku i za cel postawiła sobie produkcję i sprzedaż urządzeń elektronicznych. W 2008 roku firma weszła na rynek telefonów komórkowych. Dwa lata później, w 2010 roku, wprowadziła na rynek tablet PC, a rok później pierwszego smartfona. Firma Allview sprzedaje swoje urządzenia w Polsce, Bułgarii, Niemczech, Czechach, na Węgrzech, w Holandii, Mołdawii, w Słowenii, w Grecji, Serbii, Rumunii, Hiszpanii, Macedonii, Słowacji oraz Bośni i Hercegowinie. Do naszej redakcji dotarł model Allview P6 PRO ze średniej półki cenowej, sprawdźcie jak spisywał się w naszych testach.
Opakowanie i wygląd urządzenia
Smartfon jest zapakowany w niewielkie, zgrabne pudełko pomalowane w przyjemne dla oka kolory. Wraz z telefonem otrzymujemy ładowarkę sieciową, kabel do transmisji danych, folię ochronną na wyświetlacz oraz dokumenty.
Smartfon jest wykonany w całości z tworzyw sztucznych. Plastik jest miękki i miły w dotyku, ponadto jest pozbawiony ostrych krawędzi. Poszczególne elementy niestety nie są idealne spasowane, przez co obudowa od czasu do czasu wydaje z siebie niepożądane dźwięki. Allview P6 Pro wygląda ekskluzywnie, głównie dzięki błyszczącej pokrywie klapki baterii. Zaokrąglone krawędzie urządzenia dobrze wpasowują się w dłoń, ale z drugiej strony telefon może się łatwo wyślizgnąć.
Zdecydowanym minusem recenzowanego smartfona są dosyć grube ramki dookoła ekranu. Model P6 Pro jest dosyć duży, przez co obsługa jedną dłonią w niektórych przypadkach jest wyjątkowo uciążliwa. Rozmieszczenie przycisków fizycznych jest ergonomiczne, natomiast mam pewne zastrzeżenia co do ich działania. Skok przycisku włączania jest zbyt mało wyczuwalny, bardzo łatwo przez przypadek wyłączyć smartfona.
Na froncie, oprócz wyświetlacza znajduje się głośnik rozmów telefonicznych, obiektyw aparatu fotograficznego, dioda powiadomień, czujniki oraz przyciski pojemnościowe pod ekranem. Błyszczący tył urządzenia zdobi obiektyw aparatu fotograficznego, logo producenta, oraz głośnik multimedialny. Na lewej krawędzi zamontowano dwa regulatory głośności, natomiast po przeciwnej stronie znajduje się jedynie włącznik. Na dolnej krawędzi producent umieścił mikrofon. Na górze zamontowano gniazdo słuchawkowe oraz USB.
Allview P6 Pro z pewnością może się podobać. Bryła urządzenia przypomina nieco iPhone’a 6, ale z drugiej strony gdy położymy te dwa smartfony obok siebie, każdy będzie w stanie je od siebie odróżnić. Na pochwałę zasługuje fakt, że mamy swobodny dostęp do baterii. Klapka baterii jest mocowana do telefonu za pomocą zatrzasków, które z czasem mogą się wyrobić, dlatego odradzam jej zbyt częste otwieranie.
Specyfikacja techniczna
Procesor | Cortex-A53 1 GHz x 4 |
Układ graficzny | Mali T720 |
RAM | 1 GB |
Ekran | 5’’ IPS HD 1280x720 px |
Pamięć wewnętrzna | 8 GB + do 128 GB microSD |
Aparat | 8 Mpx z autofokusem, 4 soczewki z filtrem UV, f/2.0 + 5 Mpx |
System operacyjny | Android 5.1 Lollipop |
Łączność | Wi-Fi 802.11 b/g/n GPS z A-GPS, GLONASS Bluetooth 4.0 A2DP microUSB 2.0 2G, 3G, 4G - karty microSIM, Dual SIM |
Bateria | 3 140 mAh, Tryb Szybkiego Ładowania |
Wymiary | 144 x 73 x 8.1 mm |
Waga | 154 gram |
Ekran
Wyświetlacz to 5” matryca IPS, wyświetlająca obraz w rozdzielczości 720p. W moim przekonaniu rozdzielczość jest dobrze dobrana do pozostałych parametrów technicznych telefonu. Wyświetlane treści są ostre i wyraźne dzięki zagęszczeniu pikseli na poziomie 294 ppi. Kolory są naturalnie odwzorowane, a dzięki odpowiedniemu ich nasyceniu przyjemnie patrzy się na wyświetlacz. Biała barwa jest znakomicie odwzorowana, natomiast czerń posiada szary odcień. Kolejnym plusem zastosowanej matrycy jest jej poziom jasności. W słoneczny dzień bez trudu można odczytać wszystkie wyświetlane treści. Kąty widzenia są pełne, nie występuje nawet niewielka zmiana wartości kontrastu.
5” Wyświetlacz jest chroniony przede wszystkim przez zamontowaną fabrycznie folię ochronną. Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Folia ochronna ulega bardzo łatwo zabrudzeniom, które jest wyjątkowo trudno usunąć. Kupując recenzowany smartfon należy się obowiązkowo zaopatrzyć w ściereczkę, ponieważ błyszcząca klapka baterii równie szybko ulega zabrudzeniom.
W moim przekonaniu największym minusem recenzowanego modelu jest fatalnie działający panel dotykowy. Trudno mi powiedzieć czy panel dotykowy nie działa prawidłowo przez nałożoną folię ochronną, czy też jest to wada fabryczna. Polecenia są wykonywane nieprecyzyjnie. Wada objawia się głównie podczas przewijania stron internetowych lub pisania tekstu za pomocą przeciągnięć palcem po klawiaturze. Wyjątkowo często panel dotykowy nie reaguje na dotyk.
Łączność
Allview P6 Pro posiada slot na dwie karty w standardzie microSIM. Co ważne oba sloty są przystosowane do nawiązywania połączenia w sieci 4G. Jakość rozmów telefonicznych jest co najwyżej zadowalająca. W głośnym otoczeniu mój rozmówca był ledwo słyszalny. Telefon równie słabo radzi sobie z utrzymywaniem stabilnego połączenia. Podczas prowadzenia rozmowy telefonicznej głos osoby z którą rozmawiałem był od czasu do czasu przerywany. Co więcej, dwa razy połączenie zostało całkowicie przerwane.
Smartfon łączy się z siecią Wi-Fi w standardach 802.11 b/g/n. Nawiązane połączenie jest stabilne, telefon bez przeszkód łączy się z routerem z odległości kilkunastu metrów. Model P6 Pro wyposażono w moduł GPS z A-GPS. Nawiązanie łączności z satelitą następuje sprawnie, dzięki czemu recenzowane urządzenie z powodzeniem można używać jako nawigacji samochodowej. Telefon posiada multimedialne aspiracje, więc nie mogło zbraknąć modułu Bluetooth 4.0 wspartego o technologię A2DP, poprawiającego jakość dźwięku.
Aby jak najbardziej zmniejszyć cenę recenzowanego urządzenia, producent nie zamontował modułu NFC oraz portu podczerwieni. W modelu P6 Pro nie ma również radia FM.
Oprogramowanie
Recenzowane urządzenie pracuje pod kontrolą systemu Android 5.1. Niestety nie wiadomo czy system zostanie zaktualizowany do wersji 6.0 Marshmallow. Producent wprowadził jedynie kosmetyczne zmiany w stosunku do podstawowej wersji systemu. Do niestandardowych cech systemu z pewnością można zaliczyć obsługę smartfona za pomocą gestów. Telefon można odblokować za pomocą dwukrotnego dotknięcia ekranu, natomiast nie można w ten sam sposób wygasić ekranu. Wprowadzono również możliwość uruchomienia poszczególnych aplikacji za pomocą liter rysowanych na zablokowanym ekranie. Lista programów, które można otworzyć w ten sposób jest nieograniczona, co zdecydowanie zasługuje na pochwałę. Przycisk wielozadaniowości wywołuje standardowy interfejs, który pokazuje wszystkie otwarte aplikacje, niestety brakuje opcji zamknięcia jednym przyciskiem wszystkich aplikacji działających w tle.
Rumuński producent nie przetłumaczył całego interfejsu na język polski, jest to według mnie duże niedociągnięcie. Zagraniczni producenci dystrybuując swój produkt na zagraniczne rynki powinni pamiętać o tak podstawowej rzeczy jak przełożenie interfejsu na właściwy język, ponieważ może to być odebrane jako nieprofesjonalne podejście do konsumenta.
Jestem zdecydowanym zwolennikiem pojemnościowych przycisków umieszczonych pod ekranem. Właśnie na takie rozwiązanie zdecydował się producent recenzowanego urządzenia. Dwa boczne przyciski są podświetlane, natomiast środkowy pokryto błyszczącym lakierem. Czujniki dotykowe, które pod nimi zamontowano działają precyzyjnie, ponadto dzięki podświetleniu korzystanie z przycisków jest wygodne i intuicyjne.
Producent preinstalował program antywirusowy Bitdefender Mobile Security, do którego klucz licencyjny znajduje się w zestawie z telefonem. Kolejną dołączoną przez producenta aplikacją jest Allview System Update, który na bieżąco sprawdza oraz instaluje dostępne aktualizacje. Jak widać lista dodatkowych aplikacji jest krótka, natomiast te które są dołączone są użyteczne i nie zajmują dużo miejsca na dysku.
Multimedia
Smartfon jest świetnym urządzeniem multimedialnym. Oglądanie filmów lub zdjęć na dużym i kolorowym wyświetlaczu to czysta przyjemność. Telefon gra bardzo poprawnie, gniazdo słuchawkowe posiada wystarczającą moc aby napędzić duże nauszne słuchawki. Dźwięk posiada przyjemną dla ucha barwę, która nie męczy nawet po dłuższym słuchaniu muzyki. Głośnik multimedialny znajdujący się pod klapką baterii jest kolejną zaletą recenzowanego urządzenia. Dźwięk, który się z niego wydobywa jest wyjątkowo donośny. Przy najwyższym poziomie głośności słychać wyraźne zniekształcenia, niemniej jednak jest to jeden z lepszych głośników multimedialnych montowanych w smartfonach. Niestety producent źle zbalansował poziom głośności, ponieważ przy najniższych ustawieniach telefon gra zbyt głośno. Pomimo umieszczenia głośnika w tylnej części urządzenia, trudno jest przypadkowo wytłumić dźwięk.
Allview P6 Pro bez trudu odtwarza filmy zapisane w rozdzielczości Full HD, ale z drugiej strony wbudowany odtwarzacz nie poradził sobie z odtworzeniem nagrań zapisanych w mniej popularnych formatach. Jeżeli chodzi o pliki audio, telefon radzi sobie z niemal wszystkimi formatami. Ponadto za pomocą preinstalowanej aplikacji „Muzyka” udało mi się odtworzyć pliki zapisane w bezstratnym formacie FLAC.
Wydajność i Bateria
Smartfona napędza procesor zbudowany z czterech rdzeni Cortex- A53, których maksymalne taktowanie wynosi 1,0 GHz. Za płynne wyświetlanie treści 3D odpowiedzialny jest układ graficzny Mali T720. Allview P6 Pro wyposażono w zaledwie 1 GB pamięci RAM. Taka specyfikacja techniczna przekłada się na stabilną pracę urządzenia, pod warunkiem że nie uruchomi się kilku aplikacji działających w tle. Co prawda można uruchomić najnowsze gry, ale rozgrywka nie jest płynna przy najwyższych ustawieniach graficznych. Natomiast należy pochwalić fakt, że nawet przy największym obciążeniu procesor nie nagrzewa się nadmiernie.
Bateria zamontowana w recenzowanym urządzeniu ma pojemność aż 3140 mAh. Dzięki tak wyśrubowanym parametrom telefon jest w stanie pracować 3 dni przy standardowym użytkowaniu (1,5 h odtwarzania filmów z serwisu YouTube, 30 min rozmów, pisanie SMS-ów, 30 min przeglądania witryn internetowych, włączone Wi-Fi, dane pakietowe, lokalizacja i automatyczna jasność ekranu). Allview P6 Pro jest zdecydowanym rekordzistą naszego testu ekstremalnego. Telefon wytrzymał aż 7 godzin nieustannego odtwarzania nagrania z serwisu YouTube przy maksymalnym poziomie ustawienia jasności.
Aparat
Smartfon wykonuje zdjęcia w rozdzielczości 8 Mpx w formacie 4:3. Producent mocno eksponuje fotograficzne aspiracje recenzowanego urządzenia. Z broszur reklamowych wynika, że poszczególne piksele mają wielkość 1.12 µm, natomiast wartość przysłony wynosi f/2.0. Takie parametry techniczne powinny zagwarantować wysoką jakość zdjęć wykonywanych w słabych warunkach oświetleniowych. Niestety zdjęcia nocne wyglądają co najwyżej poprawnie i nadają się jedynie do oglądania na telefonie. Na większym ekranie widać wyraźnie ogromną ilość szumów oraz nieostry obraz. Lampa błyskowa jest skuteczna, jeżeli fotografowany obiekt jest oddalony o około 1,5 metra. W dzień zdjęcia prezentują się znacznie lepiej. Zdjęcia charakteryzują się zadowalającą ilością szczegółów oraz poprawnym odwzorowaniem kolorów. Po wnikliwym przeanalizowaniu zdjęć, widać wyraźnie że część kadru pozostaje nieostra na niektórych zdjęciach. Ponadto smartfon posiada czasami problemy z odpowiednim ustawieniem ostrości.
Filmy są nagrywane w rozdzielczości 720p. Na nagraniach brakuje szczegółowości oraz obraz nieprzyjemni drga przy wykonywaniu dynamicznych ujęć. Kolory są odwzorowane poprawnie, smartfon w miarę szybko ustawia punkt ostrości. Niestety rozdzielczość 720p oraz brak stabilizacji obrazu powoduje, że nagrania wyglądają dobrze jedynie na smartfonie.
Aplikacja aparatu jest prosta oraz wygodna w użytkowaniu. Interfejs jest podzielony na dwa rozwijane paski, na których znajdują się niemal wszystkie ustawienia oraz tryby fotografowania. Allview P6 Pro posiada manualny tryb HDR, można również włączyć wykonywania zdjęć za pomocą gestu. Bardziej zaawansowanym użytkownikom może zabraknąć możliwości manualnego ustawienia poszczególnych parametrów. Allview P6 Pro posiada 5 Mpx aparat przedni, który wykonuje dobre zdjęcia portretowe w sprzyjających warunkach oświetleniowych. Fotografie wykonane przy sztucznym oświetleniu niestety charakteryzują się dużą ilością szumów.
Przykładowe fotografie i wideo możecie obejrzeć tutaj.
Recenzja
Allview P6 Pro
Allview P6 Pro to specyficzne urządzenie. Telefon z pewnością nie nadaje się dla zapalonych graczy oraz fotografów. Z drugiej strony smartfon doskonale sprawdzi się w roli odtwarzacza muzyki oraz filmów. Cechą szczególną mniej popularnych marek jest to, że oferują dużo więcej od znanych producentów, natomiast w tym przypadku otrzymujemy zwykły telefon, który poza świetnym czasem pracy na baterii oraz dobrymi multimediami nie wyróżnia się niczym szczególnym. W moim przekonaniu recenzowany model jest obecnie zbyt drogi i posiada kilka irytujących niedociągnięć (nie do końca przetłumaczony interfejs, źle działający panel dotykowy, brak NFC), które skutecznie zniechęcają do jego kupna.
PLUSY
- Bateria
- Ekran
- Multimedia
MINUSY
- Jakość wykonania
- Panel dotykowy
- Zbyt wysoka cena
- Przeciętna wydajność