Philips w drugiej połowie grudnia wprowadzi na rynek nowy, przenośny projektor, który obsługiwany jest przez system Android 4.4 KitKat. Dzięki temu możemy nazywać go, w przeciwieństwie do poprzedniego modelu, smart.
PicoPix 4935 oprócz śmiesznej nazwy potrafi wyświetlać obraz o przekątnej 150 cali przy rozdzielczości HD (1280 x 720 pikseli). Jego lampa świeci z mocą 350 ANSI lumenów. Zasilany jest przez baterię o pojemności 2000 mAh, które starczają na ok dwie godziny pracy. Aby wyświetlać na nim obraz nie potrzebne są nam żadne kable. Projektor obsługuje łączność Wi-Fi oraz Bluetooth, a to sprawia, że w bardzo łatwy i szybki sposób możemy wyświetlić informacje z telefonu, tabletu czy laptopa. Oczywiście znajdziemy w nim także złącza: mini HDMI z MHL, USB 2.0 z OTG oraz gniazdo kart pamięci microSD. To ostatnie świetnie nada się do prezentowania znajomym zdjęć z wyjazdu czy filmu ze stoku.
Philips kieruje swój produkt do osób aktywnych, które nawet na wakacjach chcą być na bieżąco z premierami filmowymi, czy po prostu zorganizować ciekawą rozrywkę znajomym. No i w tej formie PicoPix powinien spełniać się bardzo dobrze. Łatwo wrzucimy go do plecaka, jego wymiary to: 11,5 x 11,5 x 3,2 cm, po czym nawet nie poczujemy jego wagi, która wynosi zaledwie 351g. Dzięki modułowi Bluetooth z technologią aptX® urządzenie można sparować z zewnętrznymi głośnikami lub słuchawkami.
PicoPix 4935 powinien pojawić się w sklepach w drugiej połowie grudnia. Producent wycenił go na 2499 złotych.
Źródło: informacja prasowa