Firma Sony, która pomimo tego, że nie jest w najlepszej sytuacji finansowej i jej smartfony nie sprzedają się tak, jakby chcieli tego właściciele, to i tak w dalszym ciągu walczy z konkurencją o miano najlepszego smartfona roku. Sony Xperia Z3, która została zaprezentowana w 2014 roku i była kolejną wersją flagowca z logo japońskiego koncernu.
Zapraszam do przeczytania recenzji tego modelu i oceńcie sami, czy jest on w stanie konkurować z takimi urządzeniami jak Samsung Galaxy S5, OnePlus One, czy HTC M8.
Opakowanie i wygląd zewnętrzny
Zacznę od razu od opisu wyglądu urządzenia i pominę kwestie opakowania, w którym dostałem telefon do testów, ponieważ nie ma w nim nic ciekawego i szczególnego, aby je opisywać.
Sony Xperia Z3 nie wyróżnia się jakoś wyraźnie od swoich poprzednich braci. Przód urządzenia, to jedna wielka tafla szkła Gorilla Glass 3, pod którą ukryty jest ekran o przekątnej 5 cali i rozdzielczości 1080 x 1920 pikseli. Na górnej ramce nad ekranem znalazła się kamera do wideorozmów, czujnik zbliżeniowy, czujnik światła i jeden z dwóch głośników stereo. Drugi znajduje się na praktycznie tak samo grubej ramce pod ekranem. Tył urządzenia został także pokryty szkłem, gdzie w górnej części widoczny jest obiektyw aparatu głównego wraz z małą lampą błyskową. Takie rozwiązanie powoduje, że bateria nie jest wymienialna w warunkach domowych, a telefon staje się bardzo śliski i ryzykowne jest położenie go na gładkiej i pochyłej powierzchni. Trzymając urządzenie w ręce odniosłem wrażenie, że telefon zaraz wyleci mi z ręki).
Na lewej krawędzi pod zaślepką (która jest specjalnie wyposażona w uszczelkę, aby telefon mógł spełniać warunki wodoodporności) znajduje się port micro USB. Obok zaś umiejscowiono złącze do stacji dokującej, przez którą telefon może być ładowany lub do pada z PS4, dzięki któremu rozrywka na smartfonie staje się wygodniejsza.
Prawa krawędź została wzbogacona o sloty karty nanoSIM oraz microSD, które także znajdują się pod zaślepką. Poniżej znajduje się okrągły klawisz blokady ekranu oraz przycisk do pogłaśniania i ściszania dźwięków (oddalanie i przybliżanie w aparacie). Jeszcze niżej znajdziemy niewielki dwustopniowy spust migawki aparatu.
Na górnej krawędzi znajdziemy wyjście słuchawkowe oraz dodatkowy mikrofon do redukcji szumów, a dół jest całkowicie gładki.
Specyfikacja
Procesor | Qualcomm Snapdragon 801 o taktowaniu 2,5 GHz |
Układ graficzny | Adreno 330 |
Pamięć RAM | 3 GB |
Pamięć wewnętrzna | 16 GB z możliwością rozszerzenia kartą microSD do 128 GB |
Aparat tylny | 20,7 Mpx z nagrywaniem 4K |
Aparat przedni | 2.2 Mpx z nagrywaniem FullHD |
Ekran | 5,2-calowy IPS TFT TRILUMINOS™ o rozdzielczości 1080 x 1920 pikseli |
Moduły i łączność | Nano-SIM; LTE cat4; Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, DLNA, GPS z A-GPS, GLONASS i Beidou oraz Bluetooth 4.0 z A2DP; mini-jack, microUSB 3.0, NFC |
Akumulator | Niewymienialna; Li-Ion 3100 mAh |
System | Android 5.0.2 Lollipop |
Wymiary | 146,4 x 72,4 x 7,3 mm |
Waga | 152 g |
Ekran
Ekran w Xperii Z3 zasługuję na wielką pochwałę. Zastosowana rozdzielczość Full HD powoduje, że trudno dopatrzeć się jakichkolwiek pikseli. Ostrość czcionek jest bardzo wysoka i nawet najmniejsze elementy są bardzo dobrze widoczne. W porównaniu do poprzedników Sony poprawiło także kąty widzenia oraz widoczność wyświetlanego obrazu w słońcu. Mocne podświetlenie ekranu sprawia, że wyświetlany obraz jest bardzo dobrze w nim widoczny. Zastrzeżeń nie mam także co do kolorów. Są one naturalne, a nie cukierkowe, jak w wyświetlaczach Samsunga.
Łączność
Sony Xperia Z3 wyposażona jest w moduły łączności takie, jak 4G LTE, Wi-Fi 802.11 b/g/n/ac, Bluetooth 4.0, NFC oraz micro USB 3.0. Podczas testów udało mi się praktycznie sprawdzić jakoś tych wszystkich modułów i jestem bardzo z nich zadowolony. LTE działa wyśmienicie, pomimo tego, że w mojej miejscowości nie wszędzie ono łapie. Tak samo jest w Wi-Fi. Pomimo dalekiej odległości urządzenia od routera, prędkości transferu danych są bardzo wysokie, a siła zasięgu zadowalająca. Podczas testów GPS także nie wykryłem żadnych problemów. Korzystałem przez cały czas z map HERE i moduł GPS dokładnie odczytywał moją aktualną pozycję i nie gubił zasięgu.
Oprogramowanie
Testowana przez mnie Xperia Z3 dostarczona była z zainstalowanym systemem operacyjnym Google Android w wersji 4.4.4 KitKat. Smartfon działał na nim bardzo płynnie i bez zarzutów. Opisywać jego funkcji nie będę, ponieważ niedawno opisał Wam je Paweł w recenzji Sony Xperia Z3 Compact. Ja głównie chciałbym się skupić na Androidzie 5.0.2 Lollipop, którego otrzymałem kilka dni po odbiorze urządzenia od kuriera.
Zapewne wielu z was jest właścicielami testowanego przez mnie telefonu i wiecie jak długo trzeba było czekać na tą aktualizację. Było to prawie 5 miesięcy od daty opublikowania najnowszej wersji systemu przez firmę Google. Pomimo tego, że producenci urządzeń mobilnych mieli jeszcze więcej czasu na jego przygotowanie, ponieważ udostępniony został także Android L , to ten czas przygotowań swojej wersji systemu był naprawdę długi. Ale zapomnijmy o tym co było i skupmy się na tym co jest teraz.
Aby zainstalować Androida 5.0 trzeba było poprzez OTA pobrać pliki o wadze od 550 do 600 MB. Do jej zainstalowania jest także potrzebny odpowiednia wielkość naładowanego akumulatora (jak dobrze pamiętam, to 40%) i czas, ponieważ instalacja wszystkiego trwałą około 20 minut. Podczas instalowania nowego systemu, telefon zrobił się taki gorący, że postanowiłem go przez chwilę nie ruszać. Nie dało się go utrzymać w ręce, ponieważ lekko parzył w dłoń. Szkoda, że nie miałem wtedy przy sobie termometru, ponieważ chętnie bym zobaczył, jaką osiągnął temperaturę.
Nowości w najnowszej wersji Androida, to między innymi nowy launcher, nowy wygląd powiadomień, nowy ekran blokady, pasek powiadomień i cała reszta, która ukrywa się pod nazwą Material Design. Zauważalną zmianą jest także obsługa kilku kont użytkowników oraz konta gościa, dzięki czemu możemy pożyczyć komuś naszego smartfona, a on nie będzie miał dostępu do naszych danych i ustawień. Mamy także możliwość przenoszenia zainstalowanych aplikacji prosto na kartę microSD, dzięki czemu nasza pamięć wewnętrzna urządzenia nie zapełni się tak szybko, a my możemy zainstalować dowolną ilość aplikacji.
Multimedia
Podobnie, jak w przypadku wcześniej testowanego przez mnie modelu M2, największe wrażenie zrobił na mnie odtwarzacz muzyki Walkman. Tym razem Sony wraz z telefonem dostarczyło swoje słuchawki i mogłem sprawdzić, jak smartfon z nimi współpracuje. No i nie zawiodłem się. Dźwięk dla mnie był bardzo czysty i przyjemny. Niestety tak jest tylko, gdy słuchamy muzyki przez słuchawki. Głośniki stereo, które znajdują się z przodu urządzenia są słabe. Grają bardzo cicho pomimo ustawienia głośności na maksimum. Według mnie winą tego wszystkiego jest wodoodporność telefonu i to ona właśnie odbija się na jakości dźwięku płynącego z głośników.
Wydajność i bateria
Płynność sytemu oraz wysoka wydajność w grach stała się możliwa, dzięki zastosowaniu procesora Snapdragon 801 MSM8974AC firmy Qualcomm. Za wyświetlanie obrazu odpowiedzialny jest układ graficzny Adreno 330. Całość do pomocy otrzymała 3 GB pamięci operacyjnej RAM. Takie podzespoły pozwalają na bardzo szybką prace telefonu i rzadko doświadczałem jakiegoś laga lub zatrzymania aplikacji. Wszystkie wymagające gry typy Real Racing czy Asphalt 8 działają na najwyższych detalach bez większych ścinek. Wyniki benchmarków zostały przeprowadzone na systemie operacyjnym Google Android w wersji 4.4.4 KitKat oraz 5.0.2 Lollipop.
Pewnie ciekaw jesteście jak przy takich podzespołach i ekranie wygląda żywotność baterii. Akumulator o pojemności 2800 mAh w takim telefonie szału nie robi. W cyklu mieszanym udało mi się osiągnąć 2 dni (około 50% baterii na dzień). Przy intensywnym użytkowaniu z włączonym LTE, bateria trzyma podobnie jak inne urządzenia, czyli jeden dzień. Najwięcej udało mi się osiągnąć prawie 6 godzin świecenia ekranu. Dla jednych, to będzie duża wartość, a dla drugich kicha.
Aparat
Ci z was, którzy interesują się technologią mobilną wiedzą, że aparaty w urządzeniach Sony są uznane jako jedne z najlepszych, jakie są dostępne na rynku. Nie bez powodu konkurencja, np. OnePlus montuje je w swoich produktach. Oprogramowanie aparatu jest bardzo proste w obsłudze i praktyczne. Bardzo spodobał mi się tryb rozmytego tła – robimy zdjęcie łapiąc ostrość danego przedmiotu i później za pomocą suwaków na ekranie ustalamy jak mocno chcemy mieć rozmyte tło. Przykładową fotografię możecie zobaczyć na naszym Dropboxie. Niestety nie jestem perfekcyjnym fotografem i zdjęcie nie należy od najwybitniejszych, ale mi się ten efekt bardzo podoba. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć wykonanych Z3 oraz filmy w jakości 4K, Full HD oraz w zwolnionym tempie.
Jakość zdjęć możecie sprawdzić wchodząc na nasze konto Dropbox.
https://www.youtube.com/watch?v=234wJoPimuE
https://www.youtube.com/watch?v=UXmvrUTU2RQ
https://www.youtube.com/watch?v=r-8QsAHPiGM
OPŁACALNOŚĆ ZAKUPU
W przypadku recenzji smartfonów i tabletów postanowiliśmy wprowadzić krótki podrozdział, w którym przeliczamy stosunek jakości urządzenia do jego ceny. W tym celu korzystamy z autorskiego równania, które wygląda w następujący sposób:
W przypadku modelu Sony Xperia Z3 współczynnik ten w zaokrągleniu wynosi: 8.4 (cena, którą przyjęliśmy to 1799 złotych).
Recenzja
Sony Xperia Z3
Sony Xperia Z3 śmiało może konkurować z takimi smartfonami, jak HTC M8, Samsung Galaxy S5, czy LG G3. Jest on bardzo bardzo udanym urządzeniem, jednak z każdym kolejnym urządzeniem z serii Z, mój zachwyt tymi produktami spada. Mówi się, że każdy Samsung wygląda tak samo, a co powiecie o Sony?