21 stycznia odbyła się konferencja Microsoftu, na której zaprezentowano Windows 10. Mimo wielu przecieków, gigant z Redmond utrzymał w tajemnicy większość nowości. Jedną z największych niespodzianek jest to, że najnowsza wersja Windows będzie dostępna za darmo w formie aktualizacji dla systemu Windows 7, Windows 8.1 oraz Windows Phone 8.1. Jedynym warunkiem jaki należy spełnić jest pobranie aktualizacji maksymalnie rok po jej udostępnieniu. Gdy już zainstalujemy Windows 10 na naszym urządzeniu będziemy mogli się cieszyć bezpłatnym korzystaniem z systemu przez następne lata.
Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, nastąpi unifikacja systemu operacyjnego na różnych platformach. Przejawem owej zmiany jest między innymi zmodyfikowanie nazwy systemu, przeznaczonego na smartfony. Microsoft zmierza do jak największej integracji między różnymi urządzeniami, tak aby ich używanie było jeszcze bardziej wygodne. W tym artykule chciałbym omówić najważniejsze zmiany, które wprowadzi Windows 10 w wersji na urządzenia mobilne. Gigant z Redmond skupił się przede wszystkim na udoskonaleniu wbudowanych aplikacji oraz zwiększeniu funkcjonalności urządzeń.
Outlook
Klient pocztowy uzyskał wiele przydatnych usprawnień. Najnowszy Outlook, który będzie wyglądał mniej więcej tak samo na różnych urządzeniach i wydaje się być dużo lepszy od aplikacji Poczta oferowanej dotychczas w Windows 8 oraz WP 8.1. Ciekawostką jest wbudowanie Microsoft Word w klienta pocztowego, dzięki czemu można o wiele wygodniej tworzyć nowe wiadomości. Będzie można z łatwością wkleić do e-maila tabelkę lub w dowolny sposób formatować tekst. Obsługa aplikacji również doczekała się usprawnień. Aby usunąć wiadomość wystarczy przesunąć po niej w prawo, natomiast w celu oznaczenia e-maila wystarczy przesunąć po nim w lewo. Oczywiście wszelkie czynności dokonane w Outlooku na smartfonie będą zsynchronizowane z klientem pocztowym na tablecie lub komputerze.
Kalendarz
Kalendarz również przeszedł ewolucję, dzięki czemu dostaniemy pełną synchronizację z Gmailem oraz pozostałymi serwisami e-mali, obsługujące protokoły takie jak IMAP, POP czy też Exchange. Jak widać aplikacja wydoroślała i oferuje o wiele więcej możliwości niż jej pierwowzór. Co więcej, kalendarz automatycznie się zsynchronizuje na wszystkich platformach.
Lumia Camera
Aparat fotograficzny w smartfonach będzie obsługiwany przez odświeżoną aplikację o nazwie Lumia Camera. W tym przypadku zmiany będą kosmetyczne co nie znaczy, że nie są warte omówienia. Lumia Camera stanie się teraz domyślną aplikacją dla systemu Windows 10. Program trafi również na urządzenia HTC oraz Samsunga. Aplikacja dostępna na PC dostanie możliwość automatycznej korekty wykonanych zdjęć, ale Microsoft obiecał, że owa funkcja zostanie również zaimplementowana na smartfony.
Nawigacja
Osoby, które dużo podróżują samochodem mogą być zainteresowane zmodyfikowaną nawigacją. Obecnie dostępne są dwie wbudowane aplikacje służące do nawigacji (HERE maps, Bing Maps). Microsoft planuje wprowadzić do Windowsa 10 jeden program zawierający szczegółowe mapy. Najnowsza nawigacja ma zawierać powiadomienia o kolejnych zmianach kierunku jazdy, będzie posiadać integracje z Cortaną oraz wszelkie udogodnienia dostępne obecnie w HERE maps. Program jest stworzony przez Microsoft w oparciu o mapy Nokii. Jeżeli dystans do pokonania będzie niewielki, aplikacja automatycznie przekaże nam wskazówki jak dojść do punktu docelowego pieszo. Kierujący autem, którzy nie usłyszą wskazówki gdzie mają skręcić mogą poprosić Cortanę aby powtórzyła ostatnią wskazówkę.
Komunikacja
Kolejną nowością, przedstawioną na konferencji Microsoftu jest integracja Skype’a z systemem Windows 10 na telefony. Teraz będzie można umieścić konwersację ze Skype’a i SMS-ów w jednym wątku i łatwo przełączać się między danymi aplikacjami do komunikacji. Następnym usprawnieniem jest możliwość odpisywania na wiadomości z paska powiadomień, bez konieczności włączania aplikacji do wysyłania SMS-ów. Tak jak wspominałem w poprzednich wątkach, tutaj również mamy do czynienia z pełną synchronizacją na wszystkich platformach. Niestety Microsoft nie planuje w najbliższej przyszłości zintegrować aplikacji takich jak WhatsApp czy też Messenger z aplikacją do wysyłania wiadomości.
Wygoda obsługi klawiatury jest istotnym czynnikiem, który wpływa na funkcjonalność całego urządzenia. W systemie Windows 10 istnieje możliwość przesuwania klawiatury po całym ekranie, za pomocą wirtualnego joysticka. Osoby, z małymi dłońmi będą mogły dzięki temu korzystać nawet z ogromnych phabletów używając jednej ręki.
Dodatkowo warto wspomnieć więcej o samej Cortanie. Od dłuższego czasu mówiło się, że Microsoft będzie dążył do dodania jej również do wersji desktopowej nowego Windowsa i tak się stało. Usługa będzie pozwalała nam na przeszukiwanie zasobów komputera i Internetu i będzie mocno zintegrowana z innymi aplikacjami i usługami system Windows 10. Poniżej filmik przedstawiający działanie Cortana.
Przeglądarka internetowa
Przeglądarka internetowa Spartan zastąpi wysłużonego Internet Explorera. Najnowsza przeglądarka będzie oparta na zupełnie nowym silniku, zmieni się również jej wygląd oraz będzie obsługiwała asystenta głosowego Cortana. Spartan będzie umożliwiał wykonanie notatek na wybranej przez nas stronie internetowej.
Czytaj też: Microsoft Lumia 435 i 532 oficjalnie zaprezentowane
Co więcej, aplikacja pozwoli na zapisanie danej strony internetowej tak aby można było ją później udostępnić za pośrednictwem programu OneNote lub zwyczajnie przejrzeć gdy nie będziemy mieli dostępu do internetu. Najważniejszą cechą nowej aplikacji będzie przystosowanie do efektywnego czytania tekstu na danej witrynie internetowej poprzez blokowanie reklam i niepotrzebnych treści.
HoloLens
Wraz z premierą nowego Windowsa Microsoft zaprezentował też nowość, nad którą pracuje, a mianowicie okulary do rozszerzonej rzeczywistości – HoloLens. Akcesorium ma umożliwić większą interakcję świata cyfrowego z rzeczywistym. Możliwe będzie wchodzenie w interakcję z wyświetlanymi ekranami i pracę z nimi. Jak to wszystko ma działać? Obejrzyjcie filmik poniżej:
Microsoft Office
Uzupełnieniem ekosystemu Microsoftu jest pakiet Office, który jest wciąż najpopularniejszym programem do edycji wszelkiego rodzaju dokumentów. Office będzie przystosowany do urządzeń dotykowych oraz zostanie nieco przeprojektowany. Joe Belfiore opowiadał o nowych funkcjach takich jak przystosowanie podglądu dokumentów, tak aby były bardziej czytelne na małych wyświetlaczach, wsparcie dla bezprzewodowego drukowania, optymalizacja Power Pointa czy też wygodniejsze formatowanie tekstu ujednolicone dla PC oraz urządzeń mobilnych. Najnowszy Office będzie dostępny za darmo na smartfony oraz niektóre tablety.
Interfejs
Zmian doczekało się również krytykowane menu ustawień, które obecnie jest według mnie nieczytelne i zbyt poszatkowane. Lista opcji jest bardzo długa i gdy po raz pierwszy obcowałem z systemem Windows Phone długo szukałem odpowiednich ustawień. Najnowsze rozwiązanie wydaję się być kompromisem pomiędzy czytelnym wyglądem i prostotą obsługi, a możliwością większej ingerencji w ustawienia telefonu. Kosmetyczną nowością będzie tapeta, która będzie wyświetlana pod kaflami na całej powierzchni wyświetlacza.
Duże zmiany zostaną wprowadzone w menu szybkich ustawień. W Windows Phone 8.1 ilość ikonek z ustawieniami jest ograniczona do 4. Co prawda można je edytować, ale brakuje niektórych skrótów (np. dane pakietowe). Jak widać na zamieszczonym zdjęciu, liczba szybkich ustawień znacznie wzrosła. Jest to pozytywna zmiana, która podniesie komfort użytkowania urządzeń mobilnych. Drobnej zmiany doczekała się również lista aplikacji, w której ostatnio zainstalowane programy będą wyświetlane na samej górze.
Nowa wersja okienek ma również zadebiutować z funkcją Continuum, która została stworzona dla użytkowników tabletów z klawiaturami. Jeżeli będziemy chcieli korzystać z urządzenia bez klawiatury system uruchomi nam wersję dedykowaną dla urządzeń mobilnych. Natomiast po podpięciu klawiatury zmieni się wygląd systemu na typowo desktopowy z dostępem do pulpitu. W przypadku dynamicznej zmiany i pracy w programie dedykowanym dla Pulpitu naszą pracę będziemy mogli kontynuować, ale w trybie okienkowym.
Technical Preview
Microsoft pokazał się z bardzo dobrej strony, ponieważ niedługo musieliśmy czekać na wersję Technical Preview, którą każdy użytkownik może pobrać i przetestować na własnym sprzęcie. Windows 10 jest zatem dostępny dla każdego na wyciągnięcie ręki i to z obsługą Cortany (choć akurat ta ostatnia dostępna jest wyłącznie w języku angielskim). Dodatkowym plusem jest fakt, że po raz pierwszy koncern przygotował w tej fazie produkcji swojego flagowego systemu operacyjnego wersję w języku polskim.
Chcąc sprawdzić jak sobie radzi nowy system wystarczy zapisać się do programu Windows Insider (https://insider.windows.com), sprawdzić czy nasz komputer spełnia wymagania sprzętowe (http://windows.microsoft.com/en-us/windows/preview-faq-system-requirements-pc) oraz pobrać odpowiednią wersję systemu (http://windows.microsoft.com/en-us/windows/preview-iso), nagrać ją na dysk flash lub płytę DVD i zainstalować na komputerze. Jeżeli już korzystacie z poprzednich wersji Technical Preview systemu Windows 10 to chcąc uzyskać polską wersję językową należy zainstalować system na nowo. Ponadto warto dodać, że jeżeli posiadamy tablet z WIM-Boot, który korzysta ze skompresowanych plików systemu to niestety nie sprawdzimy na nim na ten moment nowych okienek w akcji.
Podsumowanie
Lista zmian opisanych powyżej jest dość obszerna. Widać, że Microsoft włożył wiele wysiłku w opracowanie najnowszej odsłony „okienek”. Niektóre zmiany są kosmetyczne, ale większość modyfikacji wprowadza powiew świeżości. Na pierwszy rzut oka ciężko dostrzec jakieś minusy zastosowanych modyfikacji, ale z drugiej strony obładowanie systemu dodatkowymi funkcjami może mieć wpływ na jego stabilność. Według mnie wraz z premierą Windowsa 10 na urządzenia mobilne, Microsoft znacznie przybliży się do konkurencji. Najbardziej zastanawia mnie jak system operacyjny będzie pracował na budżetowych urządzeniach takich jak Nokia Lumia 520 (Microsoft twierdzi, że aktualizację otrzyma większość urządzeń – nie wiadomo zatem, które nie otrzymają i co właśnie z budżetowymi modelami) oraz czy będzie się różnił na smartfonach z różnych półek cenowych.
Czytaj też: Sprzedaż działu mobilnego Sony to czarny scenariusz dla użytkowników Androida
Największe zdziwienie wywołał u mnie fakt, iż Microsoft udostępni system za darmo, szczególnie jeżeli weźmie się pod uwagę ogrom pracy włożonej w dopracowanie najnowszego systemu. Według mnie Windows 10 to ewolucja i naturalne rozwinięcie Windowsa 8.1 oraz WP 8.1. Nie zauważyłem na pierwszy rzut oka rewolucyjnych zmian, które zmieniłyby oblicze omawianego systemu. Miejmy nadzieje, że stara zasada mówiąca, że co druga generacja Windowsa jest udana sprawdzi się również w tym przypadku.
Źródło: The Verge, Windows Central, Microsoft, Engadget