[IFA 2014] Lenovo Vibe X2 – złóż sobie telefon

O strukturalnych smartfonach mówi się już od dawna. Producenci obiecują możliwość wyboru własnych części, łatwe złożenie telefonu, dużą wytrzymałość i niskie koszty. Firma Lenovo rozpoczęła proces wdrażania tej idei w życie poprzez zaprezentowanie telefonu Lenovo Vibe X2. Zobaczmy, co oferuje.

Lenovo Vibe X2 jest 5 calowym smartfonem z ekranem o rozdzielczości FullHD (1920 x 1080 px). Wyposażony został w 8-rdzeniowy procesor MediaTek MT6595, który dysponuje 2 GB pamięci operacyjnej. Producent zamieścił również 32 GB pamięci użytkowej, która powinna wystarczyć praktycznie każdemu użytkownikowi. Do robienia zdjęć wykorzystamy 13 megapikselowy aparat główny, zaś do selfie posłuży nam 5 megapiskelowa optyka na przedniej części urządzenia. Całość dopełnia moduł 4G LTE oraz bateria o pojemności 2300 mAh. Smartfon został wyposażony w najnowszy system Android 4.4 Kitkat. Zapłacimy za niego 399 dolarów.

No dobrze. Specyfikacja robi wrażenia, ale czym szczególnym wyróżnia się Lenovo Vibe X2? Wykonaniem! Całość sprawia wrażenia, jakby wykonana została z połączonych warstw. Wrażenie to potęgują dostępne barwy oraz metalowe wykonanie. Dzięki temu telefon nabiera charakteru i wyróżnia się na tle konkurencji.

Najważniejsze jest jednak to, że użytkownik będzie mógł dołożyć własne warstwy, rozszerzając tym samym możliwości smartfonu. W ten sposób możemy dodać ulepszony głośnik JBL, czy rozszerzyć baterię. Możliwości z całą pewnością znajdzie się jeszcze więcej. Niestety, przy takim zabiegu, estetyka oczywiście się pogorszy, lecz zalety na pewno przerosną wady.

Myślę, że koncepcja, jaką zastosowało Lenovo, jest naprawdę ciekawa i może być źródłem wielu przemyślanych rozwiązań. Rozszerzalność smartfonu pozwoli na unikniecie wielu problemów. Producent proponuje dodatkową baterię, czy głośnik, jednak można również dodać lepszy aparat, czy dysk twardy. Czas pokaże, czy w tym przypadki mamy do czynienia z rewolucją, czy tylko ewolucją. A jak Wy oceniacie taki pomysł? Jakie dodatkowe warstwy powinny być według Was dostępne?

Marcin Ziąbek